Zielone dzieci... Może brudne były? Lub jadły szpinak i się na zielono zabarwiły ;/ Przepraszam, ale "zielone dzieci" jakoś mi się nie kojarzą z czymś prawdziwym.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych