Bardzo dobry artykuł, i ja, jako, przyznam, sceptyk, jestem w stanie w to uwierzyć. Uwierzyć, że to zjawa czy duch, nie żywe stworzenie. Wystraszała konia, bat jej mógł trafić, wszyscy ją widzieli. To może trzymać się kupy ;)
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych