Ja dokladnie nie wiem czy do konca to byl paraliz senny, ale bylo to tak: snil mi sie koszmar nie pamietam nawet juz jaki. Wiem ze w tym snie czulam strach i panikę. Naglę się obudzilam i bylam taka ciezka oslabiona lecz troche udalo mi sie poruszyc, nie widzialam postaci ani nie slyszalam dziwieków. Ale bylam troche przestraszona. Trwalo to kilka sekund a potem sie juz uspokoiłam .Ale z tego co wy piszecie to ja bym zawalu dostala jakbym sie tak obudzila i zobaczyla jakies demony itp. i nic bym nie mogla zrobic. To jest naprawde straszne. Jak wy sobie z tym dajecie rade. Ja was naprawde podziwiam. Jak mysliscie to co mi sie czasami przydazy to jest paraliz senny?? Tylko że taki jakby słaby... o slabej mocy?? I to zdarzy sie wtedy kiedy mam jakis koszmar.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych