Moja mama opowiadała mi jak to kiedyś krótko po śmierci dziadka,przyszedł nad ranem do niej duch dziadka,opisywała to właśnie jako paraliz,była całkowicie świadoma ale nie mogła sie ruszyć,coś uciskało ją na klatkę piersiową,słyszała ruch powietrza i zobaczyła dziadka.W tedy nikt nie słyszał o parlaliżu sennym,a że moja mama jest bardzo wierząca to uwierzyła że przyszedł po śmirci do niej ojciec.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych