W filmie z Jimem Carreyem "Człowiek z Księżyca" było przedstawione coś w tym stylu. Faktycznie była długa kolejka do takiego chirurga, który z każdego wyrywał co nieco "chorej tkanki". Kiedy przyszło na głównego bohatera kątem oka dostrzegł, że ów "chirurg" trzymał po prostu ukryty w ręku kawałek mięsa z którego przy każdym pacjencie odrywał kawałek.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych