Możecie mnie wyśmiać itp, ale gdzieś tak w grudniu 2002 roku, miałem wtedy 10 lat. Było ciemno koło godziny 22:00. Ja jako 10latek szykowałem się spać. Spałem w jednym pokoju z babcią, ona jak zwykle po 21, po modlitwie szła spać tak mniej więcej 21:30 no i jak po 22 przyszedłem to spała. Przeżegnałem się, położyłem, przykryłem się kołdrą, przeciągnąłem się (z zamkniętymi oczami) i gdy na chwilę je otworzyłem zobaczyłem całą czarną postać jakby kucała na poręczy balkonu! (9 piętro !) wślepiała we mnie te swoje czerwone ślipia... 1/3 balkonu zajęła ta postać taka była szeroka, za bardzo zesrany byłem by patrzeć jak jest ubrania, wielkie czerwone ślepia tylko widziałem, znów zamknąłem oczy i ponownie otworzyłem to to coś zniknęło. Tłumaczyłem to sobie ciężkim dniem a czerwone oczy - po prostu kominem elektrociepłowni... Co prawda jako 10 latek nie robiłem nic ciężkiego a po drugie elektrociepłownia znajduje się 8 km od mojego bloku i po trzecie komin znajduje się po drugiej stronie wieżowca. W grudniu 2007 mój ojciec został zamordowany...
Te je**ne stworzenia zza światów przynoszą tylko śmierć ;(
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?