Matio95, akurat moim zdaniem to nie wina muzyki- ogólnie to głupota by muzyka miała być zła. To tylko dźwięki, to tak jakby głos dziecka uznać za dobry a dorosłego mężczyzny za zły, bo ten jest niższy i mroczniejszy... wpływ sił nieczystych? poltergeist? wyobraźnia? sen? mnóstwo pytań, mnóstwo możliwości. Skoro jesteś ateistą to możliwe że to poltergeist'er, choć nie odrzucam możliwości zaatakowania osoby niewierzącej przez demony, znałem takie przypadki. Możliwe że drzwi były niedomknięte, to takie czysto naukowe przypuszczenie, ale jako iż nigdy u ciebie nie byłem to nie wiem jakie masz drzwi i czy się same otworzą jak się ich nie domknie. Moją uwagę zwróciła jednak godzina. Jak wiemy w symbolikę godziny 3.00 jest wpisany Szatan, ogólnie zło. Dla tego można by zaprosić do domu medium, jeżeli nic nie poczuje- to mógł być to jednorazowy wyczyn, co jednak dość często się nie zdarza, jeżeli poczuje- może przeprowadziłeś coś do domu, wracając z wizyty np. w jakimś nawiedzonym miejscu, lub przynosząc jakiś opętany przedmiot. Jeżeli dobrze sprawdzisz historię domu, siebie, i nie znajdziesz niczego niepokojącego (zwróć uwagę na szczegóły: godziny, daty, ich symbolikę, one często się wiążą) to raczej nie masz się czego obawiać, jeśli jednak coś znajdziesz to zagłąb się w ten dzień czy godzinę, jeżeli będziesz pewien że w twoim domu jest duch/demon (medium wyczuje odpowiednią aurę, czasami ludzie nie będący medium mogą poczuć demoniczną aurę, która w porównaniu do tej duchów jest dużo "cięższa") poproś o wypędzenie owych bytów medium, nie powinno to sprawić kłopotów (no chyba że to ty jesteś opętanym, epicentrum wszystkich wydarzeń, często na początku nie czuć, że w nasze życie coś ingeruje, dopiero po jakimś czasie zauważasz że coś tobą kieruje, mówi ci co masz i jak zrobić) i już nic nie powinno ci zakłócać snu. A kroki- bardziej duch, demon wolałby coś w rodzaju gniecenia łóżka, co chyba było w "Egzorcyzmach Emily Rose". Albo wina wyobraźni, coś jak sen już po obudzeniu. Co do kolegi- wątpię w demona, on by się nie bawił w lewitacje, bardziej stawiam na poltergeista, bowiem demony są bardziej zmyślne w straszeniu (w odróżnieniu do większości duchów robią to świadomie) i wykorzystują symbolikę, czy nawet wydarzenia z życia i grę światła, jak ma się pewne doświadczenie to można z miejsca rozpoznać "robotę" ducha czy demona. Dodatkowo kolega był zapewne sam i, zaraz po obudzeniu, nawet pewnie nie wiedział czy śni czy już się obudził. Możliwe, że przyśniło mu się całe wydarzenie i gdy się obudził był przekonany, że jego łóżko "dalej" lewituje. Umysł czasem wariuje zaraz po obudzeniu się, gdy jeszcze wszystkie jego funkcję nie są włączone i stąd takie relacje. Co innego jakby przyszedł z np. korytarza do pokoju a tu bam jego łóżko fruwa po pokoju. Ale to odrzucają słowa że lewitował razem z nim. Pozdrawiam Al390
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?