kubczan (2008-12-12 16:28:07) | RAPORT
Czytając wasze komentarze przypomniala mi sie sytulacja w domu jak wieczorem szedlem do ubikacji a drzwi do piwnicy byly odwarte i zalonczone swiatlo zdziwilem sie bo moi rodzice spali i nie byli w piwnicy wiec gasilem swiatlo i zamknąłem piwnice jak wracałem do luzka to znowu byla piwnica odwarta i włączone swiatło wtedy sie bardzo zdziwilem zawołałem do piwnicy czy kogos niema i znowu zgasilem swiatlo i zamknolem drzwi nie zrobilem trzech kroków gdy uslyszalem jak sie odwieraja dzwi i swiatlo sie zapala w tedy czulem jakby coś mnie tam ciągło i tak zrobilem bedac w piwnicy czulem czyjas obecnoc jak by ktos przedemną stał w tedy zaczolem krzyczec i uciekac ale tego nie moglem czulem jak by ktos mnie czymal za usta i nie moglem uciec
DODAJ ODPOWIEDŹ DO TEGO KOMENTARZA