Waggelink podzielam twoje zdanie.Podziękuj osobie za info ode mnie.A czy mówisz prawdę dowiem się po śmierci(skoro to wysłannik Boży,to chyba prędzej czy później go chyba powinienem spotkać no nie??)Mi są niepotrzebne dowody.Bo to by nie była wiara tylko informacja -wiedza zresztą połowa ludzi i tak nie słucha się innych.Ja również zostałem obdarzony niezwykłą inteligencją jak wy do postrzegania kroków ludzkości.Myślę że koniec świata nastąpił kiedy człowiek poświęcił by dla kasy.ludzie zpominają poco istnieją.i że umrą,a na domiar złego zostawiamy złe warunki do życia młodszym następnym pokoleniom.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych