Wiele razy słyszałem od znajomych, że jak pęknie opona podczas szybkiej jazdy, to nie ma szans wyjść z takiego paroksyzmu z życiem. Aż w końcu, pękła mi opona podczas jazdy z prędkością 180 km/godzinę. Jechałem jeszcze dobre 2 minuty, wyprzedziłem TIR-a, zmieniłem pas ruchu i zjechałem na dogodne pobocze. Samochód z niższej półki, opony też. Opona nie miała dziury, była rozerwana! Zmierzam do tego, że jeśli pęknięcie opony w tak dobrym samochodzie jakim jechał prezydent spowodowało wypadnięcie auta z drogi, to nie jest to sytuacja normalna. Normalne by było, że nawet po pęknięciu opony, samochód jechałby spokojnie dalej, nawet z dużą prędkością. Myślę, że była to próba zamachu, a prędzej, nastraszenia prezydenta. Prawdopodobnie nie znajdziecie nigdzie na świecie, takiej sytuacji, że w samochodzie głowy państwa pękła opona i samochód wypadł z trasy. Podobnie jak katastrofa smoleńska jest jedynym na świecie takim przypadkiem, by głowa państwa, cały sztab wojska i wielu innych oficjeli, spadli i się zabili bo była mgła. W smoleńsku czekali dziennikarze, kamery (np. TVN), nie pokazano żadnego filmu z katastrofy, na pewno taki film istniał.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych