Buszując po Internecie, odwiedzam różne strony, fora, blogi i inne miejsca, gdzie toczą się dyskusje na różne tematy. Czasem zdarza mi się zaczytać w prowadzoną "na linii" konwersację, czasem do którejś się włączę i coś napiszę, czasem zaś ze wstrętem zamykam okno przeglądarki, po czym usiłuję jak najszybciej zapomnieć o tym, co przed chwilą przeczytałe...
Buszując po Internecie, odwiedzam różne strony, fora, blogi i inne miejsca, gdzie toczą się dyskusje na różne tematy. Czasem zdarza mi się zaczytać w prowadzoną "na linii" konwersację, czasem do którejś się włączę i coś napiszę, czasem zaś ze wstrętem zamykam okno przeglądarki, po czym usiłuję jak najszybciej zapomnieć o tym, co przed chwilą przeczytałe...
Uwaga, uwaga, ta notka prawdopodobnie będzie przypominała jęk dziecka Neostrady krzyczącego "łeeeee te gupie ludzie blokli mnie na fejśe, jak tó tera rzyć" ;-)No tak, zablokowano mnie. Nie mam tu jednak na myśli blokady na wysyłanie czegokolwiek osobom spoza listy znajomych. Otóż zablokowano mi dostęp do większości grup o tematyce paranormalnej, ufologicznej, ezoteryczne...