W lipcu 1985 roku prof. Xiang Lihao, profesor biologii z Uniwersytetu w Xinjang w Chinach, wybrał się z grupą studentów nad jezioro Hanas w północno-zachodniej części kraju, aby sprawdzić, co kryje się w jego wodach. Miejscowa ludność od lat twierdziła, że w jeziorze pływają dziwne, czerwone stwory. Kiedy Lihao obserwował jezioro przez lornetkę, tuż pod powierzchnią ujrzał kilka ogromnych, czerwonych stworzeń. Podobne były nieco do łososi, jednak każdy miał ponad 10 m długości. W rzekach północnych Chin spotyka się wielkie łososie, zwane tu taimen, ale nigdy nie mają one więcej niż 2 m długości. Obecnie prowadzone są gruntowne badania tajemniczych ryb z jeziora Hanas. Być może już wkrótce dowiemy się z jakim gatunkiem zetknął się prof. Lihao.
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
po5
(2008-06-22 14:29:08)
| 👮 raport
kiedyś czytałem o sumie całkowicie białym złowionym w wiśle artkuł błyl wiadomościach wętkarskich PZN
| Odpowiedz
SeeB
(2009-07-03 01:54:11)
| 👮 raport
To był albinos, po5
| Odpowiedz
madonna
(2010-05-08 23:07:58)
| 👮 raport
Ja byw wolała zobacyć na tym artykule zdjęcie tych ryb.
| Odpowiedz
Pover
(2012-06-21 19:21:41)
| 👮 raport
W wisle owszem, a także w Ebro był złapany sum albinos.. Ale czerwone lososie były by większym fenomenem... Albionsy występują w wielu gatunkach
| Odpowiedz
Dodaj komentarz
Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.