"Bessie z Południowej Zatoki", lub krócej - Bessie, to kryptyda (lub kryptydy) występująca w północnoamerykańskim jeziorze Erie. Pierwsze raporty dotyczące spotkań z tym zwierzęciem pochodzą z II połowy XIX wieku.
Jednym z pierwszych był raport sporządzony przez dwóch Francuzów - braci Dusseau - pod koniec 1880 roku. Spotkali oni "zdychającego jesiotra leżącego na brzegu jeziora". Stworzenie wkrótce wyzionęło ducha. Bracia pospiesznie oddalili się w celu zawiadomienia o znalezisku służb weterynaryjnych, kiedy wrócili na miejsce - stworzenia już nie było.
Według opisów braci, zwierzę miało "30 stóp (około 10 metrów) długości, duże łuski oraz długie ramiona, czy też płetwy. Niektóre z łusek były wielkości srebrnego dolara".
Opis dokonany przez braci Dusseau pasuje w pewnym stopniu do globstera. W tym jednak przypadku stworzenie w chwili odnalezienia dawało jeszcze znaki życia.
Od tamtej pory w rejonie jeziora Erie znajdowane są podobne "dziwadła", zagadka jednak do tej pory pozostała nierozwiązana.
Jednym z pierwszych był raport sporządzony przez dwóch Francuzów - braci Dusseau - pod koniec 1880 roku. Spotkali oni "zdychającego jesiotra leżącego na brzegu jeziora". Stworzenie wkrótce wyzionęło ducha. Bracia pospiesznie oddalili się w celu zawiadomienia o znalezisku służb weterynaryjnych, kiedy wrócili na miejsce - stworzenia już nie było.
Według opisów braci, zwierzę miało "30 stóp (około 10 metrów) długości, duże łuski oraz długie ramiona, czy też płetwy. Niektóre z łusek były wielkości srebrnego dolara".
Opis dokonany przez braci Dusseau pasuje w pewnym stopniu do globstera. W tym jednak przypadku stworzenie w chwili odnalezienia dawało jeszcze znaki życia.
Od tamtej pory w rejonie jeziora Erie znajdowane są podobne "dziwadła", zagadka jednak do tej pory pozostała nierozwiązana.
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
fantasmagoria
(2009-07-27 15:40:26)
| 👮 raport
10metrowy jesiotr?
| Odpowiedz
paolo
(2009-12-01 01:27:33)
| 👮 raport
może to była tołpyga. One mogą osiągać takie długości. Chociaż jesiotr też nie odbiega. Trzeba pamiętać, że to ryby długowieczne i rekordy wyciągniętych okazów ciągle rosną.
| Odpowiedz
wilkołaczek
(2011-07-01 15:35:16)
| 👮 raport
Oj, no ludzie, błagam! Bessie? Kiepska podróba potwora z Loch Ness! Zobaczyli, a jak wrócili, nie było nic?! Aż taka głupia, to ja nie jestem!
| Odpowiedz
AzAzAzAzAz
(2012-10-25 13:44:14)
| 👮 raport
Zniknęło samo :) Dostało nóżek/ skrzydełek i uciekło, wcześniej wyzionąwszy ducha. Buahahaha. Zwierzęta nie gardzą padliną, nawet (a może zwłaszcza) tak dużą, jak ten dziesięciometrowy jesiotr. Poza tym rozmiar - długowieczne rybki zwyczajnie tak mają. A ludzie lubią sobie koloryzować wszystko "Stachu, taaaaaaaaaaaakie bydlę widziałem, ale mi uciekło" :)
| Odpowiedz
Dodaj komentarz
Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.