mam wrażenie jakby to był stłumiony dźwięk, gdy nadaje sie alfabet morse'a. albo jakby byl to szum wody... slychać buczenie i ciekawa jestem skad pochodzi owy dziwek
słychać jakby szmer i jakiś przestój czy coś na początku 6 sekundy... Słucham tego od 20 minut, niby nie zauważalne ale mam już problemy z koncentracją i skupieniem... : Gdy wziąłem na Oscyloskop w WMP wyraźnie widać jedno stałe miejsce na prawo od środka linii oscyloskopu
żeby to uslyszec trzeba miec dobry subwoofer a nie głosniczki typu 2.0:d rzeczywiscie okropnie denerwujące.. dźwiek taj częstotliwosci jest bardzo donosny. jesli glosnik ma duzą membrane a wzmacniacz odpowiedniio niskie pasmo przenoszenia to już przy bardzo małej głosnosci słychac dzwięk w całym bloku..
Ja słyszę identyczny dźwięk w swoim pokoju. Na początku myślałam, że to lodówka lub pompa w piwnicy, ale coraz bardziej w to wątpie. Dziwny dźwięk jest słyszalny przez około 10 minut potem przez 20 minut jest cisza, następnie znowu słychać dziwny dźwięk przez 10 minut i tak na okrągło. Nigdy się to nie kończy. Dźwięk ma częstotliwość ok. 60-80 hZ
Jak dla mnie, to w tamtych miejscach są jakieś działania wojskowe. Trzeci raz leci to nagranie, a już się parę razy pomyliłam w tym, co chcę napisać i czuję pulsujący, uciskający ból nad uszami. Dziwne
o ludzie jakie wkurzające buczenie... jestem słuchowcem i dźwięk ten zaczął mnie drażnic po...minucie!! Współczuję bardzo tym, którzy mieszkają na obszarze gdzie to występuje
Też pare lat temu słyszałem coś podobnego w swoim mieszkaniu, myślałem że to jakieś urządzenie, odkurzacz u sąsiada bo dźwięk był statyczny i nie zmieniał się ale to było bardzo ciche i miało gdzieś 40 Hz. Teraz albo tego nie ma albo tego nie słyszę.
Moim zdaniem odpowiedzi trzeba szukać w ziemi to może być szybko płynąca rzeka lub tak jak pisało w artykule działanie pola magnetycznego na jakieś przedmioty, niewykluczone że to może być jakieś urządzenie ukryte pod ziemią lub w pobliskiej górze, jeśli jakaś tam jest.
Pisząc ten tekst słucham tego dzwięku. Nie pamiętam czy wcześniej był, ale od kilku miesięcy nie ustaje;/ Myślałem, że mam problem z narządem słuchu i szukałem w internecie przyczyny buczenia w uszach. Teraz znalazłem...poniekąd ucieszyłem się, że jestem zdrowy, no ale z drugiej strony ilez można tego słuchać;((
A to niespodzianka. Czytałem ten artykuł i bardzo mnie zainteresował, ale nie spodziewałem się, że mnie to też dotyczy! Zrozumiałem to gdy odsłuchałem nagranie. Dźwięk jest bardzo podobny, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że identyczny, i nie tylko ja go słyszę. Słychać to tylko w nocy, ale na szczęście nie każdej. W gruncie rzeczy, pojawia się dosyć rzadko, najczęściej latem. Aż do dziś myślałem, że to efekt działania pobliskiej oczyszczalni ścieków. Znacznie utrudnia zaśnięcie, ale nie uniemożliwia go. Zdecydowanie irytujące, pulsujące buczenie. Stargard pozdrawia i zaprasza chętnych ;D
W Białymstoku na Bema to samo, jakby jakieś urządzenie elektromagnetyczne które obraca półkulistym przedmiotem, coś na rodzaj bębna który w środku ma np. metalową bryłę która jest półwalcem albo półkulą.
mieszkam w Olsztynie, dziadostwo męczy od jakiegoś czasu. Myślałem początkowo że to wysokie ciśnienie powodowane kawą i papierosami. Ale czasem aż podłoga drży w pokoju. Buczy jak sprzężenie głośnika basowego. Powietrze się elektryzuje i powoduje uczucie niepokoju. Kot zaczął chorować, teraz dostaje na uspokojenie. Lepiej słychać to na strychu. występuje wieczorami o różnych porach , rzadko z rana. Może demonizuję ale na niebie nieustannie pozostają dziwne światła wielkości gwiazd widocznych z ziemi (może udają gwiazdy), jednak widać że wyrównują pozycję podczas wiatru jak drony wyraźnie zakołyszą się i lekko się poruszają. Może to zjawisko jest związane np. kontrola umysłu falami elektromagnetycznymi generowanymi z takich dronów ;-). Przyjrzyjcie się niebu najlepiej za pomocą kamwidu na statywie który widzi większe pasmo niż ludzkie oko.
słyszę to dzisiaj doprowadza mnie ten dźwięk do szału, szczególnie kiedy chce zasnąć i powiem wam jedno, jestem racjonalistą ale tego nie potrafię wytłumaczyć a zjawisko to napawa mnie niepokojem, jest to jak gdyby jednostajny niskiej częstotliwości dźwięk ale poprzerywany tak jakby buczało coś i łopaty śmigła powodowały by dodatkowo przerywanie tego dźwięku z również dość znaczną częstotliwością ale te przerwy wytwarzają jak gdyby inny dźwięk to znaczy jest to składowa dźwięku i powoduje to buczenie i efekt nakładania się dwóch albo może więcej jakby fal w środku głowy powstaje jakby "akord" ale ten "akord" jest tylko słyszany kiedy jest naprawdę cicho, nie wiem co to jest proszę jeżeli ktoś słyszy coś podobnego albo ma to nagrane niech wyśle jakiegoś linka
A to interesujące, u mnie też jest coś takiego, w nocy i chyba pochodzi spod ziemi, ponieważ nie słyszę tego, albo słyszę bardzo słabo, kiedy podnoszę głowę z poduszki. To takie jednostajne buczenie, nie wiem, jakiej częstotliwości, ale bardzo dokuczliwe. Zaczyna się zwykle koło 3-4 w nocy, czasem wcześniej. Ciężko przy tym zasnąć i powoduje zaniepokojenie. Mieszkam w małej miejscowości pod Warszawą, wcześniej mieszkałam w Warszawie i czegoś takiego nie było, a tutaj jest od samego początku.
Gdybym małym chłopcem często to słyszałem w woj. mazowieckim pod warszawą.Nigdy nie potrafiłem sobie wytłumaczyć tego zjawiska nie były to samoloty,samochody czy pociągi. Jednostajny dźwięk,który się ciegnął przez nieokreśloy czas.Dziwne ale dziś tegno nie słyszę może mi sie tylko zdaje,że nie słyszę. :)
Słyszałem takie dźwięki rok temu w okresie jesienno-zimowym do wiosny później ustały. Doszukiwałem się teorii spiskowych, brałem pod uwagę linię średniego napięcia, która przebiega obok mojego mieszkania, zaczynałem się nawet bać, że z moją głową lub uszami jest coś nie tak, było to przerażające. W tym roku dźwięki te dopadły mnie ponownie, zacząłem mocno główkować i analizować: 1. Słyszałem dźwięki tylko w domu, czasami w samochodzie obok mieszkania. 2. Na podwórku tego nie słyszałem. 3. Odczucia były takie, że dźwięk jest bardziej intensywny jak jest pochmurno. 4. Żona tego nie słyszy, czasami jej się coś wydaje ale może to być moja sugestia. 5. Dwuletnie dziecko, czasami rano jak się przebudzi to pokazuje na sufit palcem i mówi, że komar leci. A w pokoju nie ma żadnych komarów szczególnie w zimę. 6. Pierwsze oznaki tego zjawiska pojawiały się już 2-3 lata temu na etapie wykańczania mieszkania jak siedziało się na budowie do późnych godzin nocnych.
Wczoraj udało mi się się ustalić, że dźwięki ustają lub zmniejszają znacznie intensywność jak wyłączę pompę od ogrzewania podłogowego. Prawdopodobnie przepływająca w rurkach woda powoduje jakieś wibracje, zjawisko najbardziej odczuwalne w kuchni i łazience tam gdzie jest największa powierzchnia podłogówki. Kolejne urządzenie, które w znacząco wpływa na moje samopoczucie to lodówka w zabudowie, która nie należy do najcichszych i powoduje podobne odgłosy. Teraz zastanawiam się co może powodować takie zjawisko w ogrzewaniu podłogowych czy jest szansa na jego minimalizację. 3. Pod uwagę była brana linia średniego napiecia
Osobiście nie muszę słuchać utworu. Co jesień-zimę od około 8 lat słyszę te dźwięki. Na szczęście raczej nie codziennie. Zauważyłem, że prawie zawsze gdy jest mróz. Mieszkam na wsi i okolica jest bardzo cicha. Miejscowość między Toruniem a Gniewkowem. Wychodząc na dwór nic nie słychać. Przed laty - w czasie zasp często się nabieraliśmy, gdyż mieliśmy wrażenie, że ktoś utknął w zaspie koło naszego domu lecz po wyjściu na dwór było pusto i cicho. Później znalazłem ten artykuł i przestałem się przejmować.
Od dłuższego czasu staram się spać w małym pokoiku, ale spać nie mogę gdyż w pokoiku słychać bezustanne odczuwalne ciche buczenie-w***iające.Nie mogłem dłuższy czas zlokalizować źródła buczenia i domniemałem że to powodem są siły nadprzyrodzone, jednak ostatecznie udało się zlokalizować źródło buczenia i pochodzi ono od sąsiada piętro niżej. Buczenie jest silniejsze gdy głowę kładę na poduszkę i bliżej ścian. Cudów nie ma i według mojego pojęcia buczenie pochodzi od urządzeń elektromagnetycznych zamontowanych na ścianach u sąsiada.Jak temu zaradzić? Policja nie może pomóc,urzędnicy też a u sąsiada brak zrozumienia-obawiam się konfliktu.
Witam! Od ponad pół.roku jest taki dźwięk w bloku i mnie. Mam słuch doskonały poparty badaniami co może wpływać na to.że słyczę. Dźwięk jest modulowany i czasem ciągły, nie jest jak silnik tylko właśnie.huczący zbliżony do tzw."hum". Jak jest dlamnie uciążliwy zakładam słuchawki i słucham cichej muzyki i wtedy zasypiam. Wyatępuje on w godzinach późnowieczoenych ibw nocy, nad ranem jak jadę so pracy to znika. Jak wystawiam głowę przez okno to nie słychać, w mieszkaniu słychać, leżąc obracam głowę ro znika ale za chwilę w innej pozycji znów się pojawia. Wiem co mówię. Nie zwariowałem.Być może testują meduse. A może to coś innego. Pozdrawiam!
Witam! O trzech tygodni słyszę buczenie non stop. Nie mogę spać. Firma rok temu na zlecenie Urzędu Miasta postawiła na przeciw mojego domu w prostej linii ok. 15 m HYDROFORNIĘ zasilającą osiedle domów jednorodzinnych w wodę. Domy położone na wzgórzu. W ubiegłym roku, nie słyszałem tego. Ok. 3 miesiące temu usłyszałem pierwszy raz, obudziło mnie w nocy. Nie wiedziałem co się dzieje, dlaczego tak buczy. Moja interwencja w Zakładzie wodociągów nie wiele dała, bo fachowcy nic nie słyszeli.W godz. popołudniowych to zjawisko ustało. Był spokój ok. 2-3 miesiące - zaczęło się buczenie 16.11. i tak trwa cały czas, nie mogę spać, zatyczki do uszu nieco łagodzą, jest trochę ciszej.Są noce że śpię 2-3 godz. nieraz wcale. Nie wiem co zrobić, mam wrażenie, że zachorowałem - słyszałem na temat zjawiska MIZOFONI oraz o INFRADŹWIĘKACH, ale to co piszą o MIZOFONI, to tylko niektóre fakty pasują do mnie. Firma która postawiła hydrofornię drugą już noc na moją prośbę wyłącza w nocy pompy zasilające a ja dalej to słyszę. Dzisiaj po godz.22 jak już było cicho i pompy były wyłączone nasłuchiwałem na zewnątrz -przed domem. Słyszę to buczenie również, jak się oddaliłem od domu nawet o kilkadziesiąt metrów, to też słyszałem, ale nieco ciszej.Szedłem, jak mi się wydaje wzdłuż instalacji wodnej, która oczywiście jest w gruncie i mam wrażenie, że z niej wydobywa się to buczenie. Jak może mi ktoś doradzić, co z tym zrobić, nie wiem czy za niedługo nie wyląduję w "wariatkowie", nie mogę znieść tego cholernego, jednostajnego dźwięku. Teraz jak piszę, to słyszę to pieprzone buczenie, ani na chwilę nie da odpoczynku. Pozdrawiam wszystkich cierpiących i tych co mogą coś doradzić!!!
Mieszkam aktualnie w Anglii, i od roku słyszę to buczenie, tylko w domu, jak jest cicho. przeprowadzałem się, i dalej to samo, nawet u lekarza byłem, myślałem że coś ze mną jest nie tak. Da się trochę do tego przyzwyczaić, ale co wieczór czuję dyskomfort. Dla osób, które nie słyszą nagrania, dźwięk podobny do złapania palcami za wtyczkę od kabla, który jest podpięty do wzmacniacza.
Ślaskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie wszedzie to słysze. Już myslałem , że ze mną jest coś nie tak. Ale czytajac artykuł jest nas wiecej. Szkoda tylko ze nikt nie chce znależc źrudła. Kosmos, ziemia,coś mechanicznego .... Wiem jedno, jest to męczące i potrafi obudzic w nocy a nawet nie dac zasnac. Pozdrawiam.
hej! ja tez słysze to od prawie roku, natrafiłam na ten artykuł. Jesli odczytasz komentarz odezwij sie do mnie prosze na maila. Może wspolnie uda sie to rozwikłac i sprawdzic czy slyszymy to w tych samych porach, nie znam jikogo wiecej kto to słyszy.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?