Michał to kiedy ten nowy sprzęt zakupisz i na czacie się pojawisz, nie gadaj bzdur, za porządnego poskładanego samemu nowego 'blaszaka' w Polszy zapłacisz ok 2 koła jak chcesz trochę starszą technologię ale cały czas mocny sprzęt to poleasingowe korporacyjne dell-e w tej samej cenie ale potwory z i7 i 16 gb ramu ale w starszej technologi i już raczej nie do przyszłej modernizacji. To co Ty opowiadasz panie dla Ciebie kupno takiego sprzętu tu w Polszy to jeszcze mniejszy wydatek bo co to jest 1500 - 2 000 zł w euro?
Bardzo fajna inicjatywa, ale to już było. Kotły niemieckich (a może i innych) przedwojennych parowozów miały natrysk wodny i to nie wodą dystylowaną, ale parą wodną podawaną do kotła (co było tańszym rozwiązaniem). Szkoda, że wczoraj nie mogłem być na Paradzie Parowozów w Wolsztynie, bo pewnie tam dowiedziałbym się więcej na ten temat. Pewnie będę za rok.
Przed wojną zresztą eksperymentowano z wtryskiem wody w silnikach lotniczych, zazwyczaj była to mieszanka MW50 en.wikipedia.org/wiki/MW_... Opis z Wikipedii: "MW 50 is something of a misnomer, as it is actually a mixture of three fluids: 50% methanol acting primarily to achieve optimum anti-detonant effect, secondarily as an anti-freeze; 49.5% water; and 0.5% Schutzöl 39, an oil-based anti-corrosion additive. The similar MW 30 increased the water to 69.5% and decreased methanol to 30%. This increased the cooling performance but made it easier to freeze, the mixture intended to be used for lower-altitude missions. EW 30 and EW 50 mixtures also existed, which substituted methanol with ethanol; in emergency, pure water could be used."
Jako ciekawostka, taka metoda była m.in. stosowana w silnikach Iwczenko AI-24T a służących do napędu samolotów An-24 stosowanych w Polsce, więc pewnie udałoby się jeszcze znaleźć mechaników którzy mogliby się na ten temat wypowiedzieć. Wtrysk wody (niemal czystej, tak jak w przypadku silników Iwczenki, jedynie dodaje się małą ilość antyoksydantów) stosuje się też w silnikach samolotu STOL/VTOL Harrier. Woda jest używana podczas zawisu i przy małych prędkościach. lotu.
W ostatnich kilkunastu latach technologia wydawała się passe, teraz wraca m.in. również w silniku samochodu BMW M4 GTS.
prąd jako paliwo a nie żadna woda, już widzę jakby doszło do tego co by się stało z zasobami wody, wszystko w łapskach korpo, nawet deszczówka a litr wody w cenie litra benzyny, tylko, że benzyny pić człek nie musi a wodę już tak.
Dzięki, bardzo interesujący materiał na temat tego BMW. Jako ciekawostka, Niemcy już od dłuższego czasu pracują nad technologią wtrysku wody do diesla, wystarczy poguglać "Wasserdiesel" lub kliknąć choćby tu: www.spiegel.de/wissenscha... I jeszcze jedno - mocno pracuje się również nad "dieslem gazowym", z instalacją LPG lub CNG, ta już na małą skalę jest już wdrożona przemysłowo i praktycznie każda duża ciężarówka może mieć taką. W przeciwieństwie do samochodów z zapłonem iskrowym, w przypadku gazodiesla moc silnika i moment obrotowy wzrasta w stosunku do takiego samego silnika zasilanego tylko olejem napędowym, pomimo stosowania mniejszej ilości paliwa i sporo mniejszej szkodliwości spalin.
Samo zagadnienie dodawania wody do paliwa jest ciekawe, głównie pod względem redukcji CO. Reakcja CO z parą wodną nie jest taka łatwa do przeprowadzenia w temperaturze pracy kotłów i wymaga katalizatorów metalicznych - tu więcej do poczytania: en.wikipedia.org/wiki/Wat... Antares jest jak widać w temacie, znacznie więcej dowiecie się z jego komentarzy ;)
Cieszę się, że panu Jerzemu udało się nakłonić firmę do współpracy, miejmy nadzieję, że coś z tego będzie. Oby tylko nie zaraził się bakcylem free energy, supergenialnego odkrywcy wszystkiego Tesli, keshyzmu i tym podobnymi sprawami, bo wtedy skończy się rozwijanie dobrych pomysłów i pokonywanie przeszkód, a zacznie kładzenie garnków na głowę, nawijanie cewek na szczotki i kasowanie dwóch stówek za prelekcję.
Jeśli chodzi o samą audycję, to klasyk - bezczelne rozłączenie słuchacza i naśmiewanie się z niego, ostrzące piramidki-widmo (parę miesięcy temu Michał stwierdził, że piramidki działają, a na prośbę słuchacza o wstawienie zdjęć czy filmów odpowiedział, że nie będzie nikomu nic udowadniał, bo on to sprawdził dla siebie i koniec!), przeprosiny za niewstawione zdjęcia z Bilderbergu... Na plus zaliczam brak ćwiczeń z deklinacji na antenie - do tej pory słyszę w głowie "AGAIIIOOOOO ADŻIIOOOO ADŻIO AGEIIOOOOO" :D
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?