Osoba prowadząca audycję Hiperprzestrzeń NIE JEST Tomkiem vel Kapitanem vel Mapetem.
Prawdziwy Tomasz jest obecnie przetrzymywany w terminalu na londyńskim lotnisku Heathrow. Został uwięzionym tam prawdopodobnie przez osoby związane z BigPharmą, dla których niegdyś pracował jako grafik.
Sprawa nie ma nic wspólnego z Keshe. Lub raczej: OPERACJĄ KESHE, działaniem służb specjalnych, mającym na celu przekierowanie zainteresowania z innych technologii free energy.
Wszystkie ostatnie działania podstawionej osoby, to jest fanatyczne zatracenie się w tej tematyce, sabotaż serwerów Radia Na Fali, a w końcu zrzucenie Teorii Chaosu z tego radia, są tylko potwierdzeniem tego wszystkiego.
Witamina D3 jest hormonem odpowiedzialnym na kilkaset procesów w organizmie.
Jest dostępna do jedzenia w produktach zwierzęcych (najwięcej w węgorzu, oczywiście żółtka jaj, tłuste mięsa, podroby, krew, mleko, a lepiej masło), grzyby mają D2 (nieco gorsza, ale też dobra). Zwierzęta żyjące na słońcu i grzyby suszone na słońcu (kapeluszem do góry) - zwiększa się ilość witaminy D, wielokrotnie, w jajach, maśle, mięsie, w grzybach też D2. Człowiek po 10 - 15 minutach rozebrany, na słońcu, produkuje do 2000 IU witaminy D i wówczas nie mamy niedoborów, z żywności nie jesteśmy tyle w stanie dostarczyć, ale i tak warto ją jeść, każda ilość dobra (tłuste produkty zwierzęce, grzyby z tłuszczem). Co do raka skóry od słońca, po 10 - 15, nawet 30 minutach, słońca nie przedawkujesz, dłużej nie musisz się opalać, D przestaje się produkować po 15 minutach, ale do 15 minut produkuje się w mega ilościach (genialne mechanizmy samokontroli organizmu). Powyżej 38 równoleżnika, ludzie mają niedobory witaminy D, więc korzystnie jest żyć na południu Portugalii, Hiszpanii, Gracji, na Malcie (nie kryć się obsesyjnie przed słońcem), najlepiej nad morzem, oceanem, wówczas nie mamy niedoborów jodu i innych mikroelementów z morza, szczególnie jak jemy żywność z tych terenów.
I nie wierzcie, że cholesterol w żywności szkodzi, albo tłuszcze nasycone. Nie szkodzą, poszukajcie informacji na ten temat, ważne jest nie przekraczanie dawki węglowodanów i parę innych rzeczy, ale nie chcę się rozpisywać. Zobaczcie dr. Ewę Witoszek-Bednarczyk, przy okazji Jerzego Ziębę, doktora Jaśkowskiego. Michał, może prócz doktora Jaśkowskiego - faktycznie teoretyka spisku - zaproś doktor Ewę Witoszek-Bednarczyk - stroni od spisków, ale mnie wyleczyła ze wszystkiego (a choroby miałem orzeczone niewyleczalne), więc kobieta ma po prostu wiedzę, taką prawdziwą wiedzę medyczną, której próżno szukać w przychodniach i u profesorów medycyny też. Zgłębiła alergologie, szlaki metaboliczne, ale o szczepieniach niezbyt chce gadać, moim zdaniem: jest praktykującym lekarzem z uprawnieniami. Ale co do piramidy żywieniowej, tłuszczy, to można liczyć na dość szokujące informacje. A to działa, nie jest jakąś tanią sensacją. Jeśli ty to widzisz, a ona się zgodzi, ale kobieta jest złota i kontaktowa, i bardzo otwarta.
Pozdrawiam i wesołych choinkowo-opłatkowych Świąt Bożego Narodzenia, raz jeszcze!
Claude, RNF to też i twoje dziecko, więc zapewne decyzja nie była łatwa, jednak sądzę że była nad wyraz trafna. Nawet jeśli teraz masz wątpliwości, to z perspektywy czasu sam zobaczysz, że zrobiłeś dobrze.
stały sceptyku tak wracając do twojego telefonu i niezbyt miłej rozmowy z Tomkiem w poprzedniej audycji. Powiem tak, co jak co ale nie dorastasz Tomkowi nawet do pięt.
Sam przestałem go już słuchać bo facet doszczętnie zduraczał i ostatnimi czasy mówiąc kolokwialnie ***i po prostu głupoty w swoich audycjach ale szacunek mu się należy bo kiedyś robił świetne audycje i bardzo dobre radio (ma facet pojęcie o muzyce i to bardzo dobrej muzyce) a audycje, które zrobił są już kultowe (posłuchaj sobie Dokładki). To tak w gwoli ścisłości chciałem dodać od siebie kilka zdań w obronie mapeta bo widzę każdy jedzie tu po nim a w szczególności są to osoby. które nie maja pojęcia o jego wcześniejszej twórczości i oceniają go z perspektywy ostatnich kilku/kilkunastu miesięcy.
Kolego, na szacunek trzeba sobie aktywnie pracować a nie liczyć na całowanie po piętach bo coś tam kiedyś. Mapeta też znałem w erze przed gansami i jego "twórczość" była już wtedy ***o, kolokwialnie mówiac, warta bo nie tylko jest ignoratem i narkomanem ale i odartym z charyzmy bucem czego na każdym kroku po dzis dzień dowodzi. Bardzo kultowe te jego programy moga być w waskim gronie debili z pośród których niechybnie rekrutuja się jego apologieci. Tu chyba ma miejsce jakiś szczególny syndrom sztokholmski ze sluchacze mapeta jak bita zona go bronia nawet w świetle miarżdżacych dowodów na to że jest powertripujacym karłem i kanalia który tylko potrafi innych niszczyć i ciagnać w dół gdy odmawiaja poddania sie jego zachciankom - wystarczy spojrzec jak dobrze krawiec i claude sie maja im dalej od rnf.
Tak ze w kilku slowach sluchaczu bezimienny - polecam jak Claude z RNF wziac rozwod z wlasna nostalgia i przejrzec na oczy a wtedy plugawa persona tomka z rnf obnazy sie sama.
Pozdrawiam, inny sluchacz który ma dojsc kesze z rnf i jego klaki - jak to mowi mapet: nie podoba sie, nie sluchaj men.
Można rzec, że jest to koniec pewnej epoki (chodzi mi o Twoje rozstanie z RNF-em). Kurde pamiętam jak przypadkiem trafiłem na przeza***istą 'Dokładkę' gdy Tomek był jeszcze płodnym radiowcem a chwilę potem na Teorię Chaosu. Potem dopiero po sznurku trafiłem na Radio Ivelliosa i świetne Debaty Ufologiczne.
No cóż wszystko płynie a czas zapierdala..
Szkoda, że Tomek zduraczał do tego stopnia, że musieliście się rozstać ale jeżeli przyczyną był ten cały Keshyzm jak mniemam to może i lepiej, że zdecydowałeś się oddzielić od Tomka i RNF-u. Audycja była zawsze niezależna i lepiej niech tak pozostanie.
PS. Widzę, że po ostatnich perturbacjach w końcu wracasz do formy Klodzie co niezmiernie mnie cieszy :)
PPS. Z doktorem Jaśkowskim, świetny pomysł. Jeżeli udałoby Ci się go zaciągnąć na antenę i zrobić wspólną audycję byłoby świetnie. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Spekulacji na temat zniknięcia Teorii Chaosu z RNF jest sporo. Znacie Clauda, on nie lubi się babrać w tego typu sprawach i rozwlekać. Woli przemilczeć i robić dalej swoje (szanuję). Z kolei Mapet komentując (w swój charakterystyczny bucowaty sposób) całą sprawę wprowadził jedynie zamieszanie. Efekt - ludzie nadal nie znają przyczyny zniknięcia Tch z RNF, zaczynają spekulować, a mi jest głupio, bo... to ja jestem tutaj główną "kością niezgody", czy raczej "triggerem", który sprowokował całe zajście. Krótko: Mapet odsłuchał sobie kawałek mojej audycji anty-keshe w Nocnym Radiu i się wściekł. Postawił Claudeowi ultimatum - albo RNF, albo NR. Claude widać nie z tych, co się dają rozstawiać po kontach, więc ostatecznie podziękował Tomkowi za współpracę. Też nie bardzo chciałem już tej sprawy poruszać publicznie, ale widać, że wiele osób zaczyna przypinać Claude'owi łatkę anty-keszysty, a to nie jest prawda. On pozostaje nadal neutralny i o czym wspominał - planuje razem z kolegą Marcinem testować tę technologię aby później podzielić się z Wami wynikami eksperymentu. Jak widać, mamy tutaj aż dwa przykłady na to, że Michał jest faktycznie niezależny, pewnie dlatego wielu ludzi mu ufa i czeka niecierpliwie na wyniki badań nad magravami, healthpenami i innymi plazmowymi wynalazkami. Ja też.
@Krawcze przesłuchałem Twoją wspomnianą audycję i stety niestety muszę się z nią zgodzić. Tomek kiedyś był za***istym radiowcem jak już zresztą wspominałem ale od tego całego Keshyzmu po prostu zduraczał i stracił wenę. Co do keshystów czy jak tam oni siebie nazywają to też nie popadajmy w skrajność jak poleca potrzeba nawołując do desantu :) bez przesady a niech sobie lepią i dłubią w tych swoich dziadostwach..
Mam nadzieję, że z biegiem czasu wszystko się poukłada i wróci na swoje tory (mam tu na myśli RNF)
PS Ivelliosie zrób kiedyś porządek z tym systemem komentarzy bo trudno się tu połapać robisz za***istą robotę i pełen szacun ale strona jest tak zapchana skryptami, że po prostu muszę to wycinać
Fakt, niepotrzebnie dałem to jako odpowiedź, ale... pal to licho. I tak wiadomość szybko się rozejdzie. Moim zdaniem słuchacze mają prawo wiedzieć o takich sprawach a nie dostawać jakieś enigmatyczne ogólniki. Dodam jeszcze, że z RNF odszedłem też w podobnej atmosferze i też głównie przez Mapeta, któremu nic nie pasowało i ciągle miał problem z czymś. O tym nie mów, o tamtych nie wspominaj, co to za ***iana muzyka itd. W zasadzie to ten człowiek stopniowo pozbywał się wszystkich ludzi wokół radia i teraz został już prawie sam (jest jeszcze Edward). Niech zatem będzie sobie Kapitanem na pustym statku.
Co do wyłączania komputera pod wpływem myśli: mam kumpla na którego kiedyś mówiliśmy Wirus, ponieważ wiele razy zdarzało się że w jego obecności pojawiał się sławny niebieski ekran, niespotykanie często. Nie musiał nawet zasiadać do tego komputera. Później pech ustał.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?