A ja z kolei nie mogę człowieka słuchać, szczególnie po tym jak bronił arabów(tkzw.migrantach), ale to jeszcze było przed Paryżem.Od tego czasu dałem sobie spokój ze słuchaniem tego gościa
1. David Rockefeller (ur. 12 czerwca 1915) w czerwcu skończył 100 lat, nie 97. 2. Całe narody żyły w starożytności średnio 120 lat. Herodot o Etiopach, pisał, że żyją niemal wszyscy 120 lat a wielu z nich więcej, bo nie jedzą pszenicy, tylko mięso i mleko (napisał "mleko", choć jak przyjrzeć się diecie Masajów, może chodziło głównie o masło). Bajki? Obecnie, w tym momencie Huzunowie, tak samo jak starożytni Etiopowie żyją 120 lat, albo dłużej, nie chorują, mężczyźni w wieku 100 lat płodzą dzieci. Geny? Jak Huzun, wyjedzie ze swoich gór do USA, zaczyna tyć i chorować, jak Jankes, jak powróci w góry, do swoich, zdrowieje. Masajowie - pasterski lud Afryki - do niedawna (lata 80-siąte), byli zdrowi jak ryby, jedząc krew, masło i mięso oraz nieco warzyw. Gruzińscy pasterze, jeszcze za czasów ZSRR, bywało, że żyli po 150 lat (baranina, masło, sery), pozostała po tym dokumentacja naukowa. W Starym Testamencie jest napisane, że po potopie, średni czas życia ludzi się skrócił do 70-80 lat, jest o tym w księdze Rodzaju i w jednym Psalmie. Herodot też pisał, że Persowie jedząc pszenice, która jest paszą dla zwierząt, a nie odpowiednim pokarmem dla ludzi, żyli 70 - 80 lat, tylko dlatego tak długo, że pili wino, które leczyło skutki niezdrowej żywności - tak pisał Herodot i jeszcze dodał, że kapłani egipscy zdradzili mu wielką tajemnicę: "wszystkie choroby, biorą się z nieodpowiedniego żywienia, my nie chorujemy, bo jemy inaczej niż chłopi, nasi niewolnicy, miód jest dla nas obrzydliwy w smaku". Skąd pomysł, że kiedyś ludzie, średnio, żyli lat 30? Tyle żyli najbiedniejsi chłopi, z powodu skrajnego niedożywienia (brukiew, zboże, kapusta - a i to w głodowych porcjach - stąd też szerzące się w wiekach średnich i nowożytności epidemie). 3. Czarna śmierć (według większości dżuma)w XIII w. opanowała całą Europę, całą, włącznie z Czachami, Niemcami, Rosją, Pomorzem, Śląskiem, Anglią, Hiszpanią itd. Polski nie tknęła, w ogóle nie tknęła. Nikt nie zachorował. Szczepienia? Tak, za Kazimierza Wielkiego, panował w Polsce dobrobyt, nawet u chłopów (Paweł Jasienica o tym pisał szeroko w "Polsce Piastów") i wszyscy na potęgę jedli żółtka jaj kurzych, które były śmiesznie tanie, z panowania tego króla. Szczepionka nazywała się: żółtko. Sory, źródeł nie podaję, odsyłam do wujka G. :)
Czarna śmierć, zabiła 1/3 ludności Europy, w Anglii przeżył co 10-siąty człowiek. Kroniki piszą, że przez Niemcy jechało się 100 km i nigdzie nie było żywego człowieka, całe wioski wymarły, leżały tylko trupy jedzone przez szczury. Niemcy winili za epidemię, czarownice i ich czarne koty, koty wraz z wiedźmami palili na stosach, powodowało to wzrost populacji szczurów. Metody podobne do współczesnych, w sensie, że rzekome środki zapobiegawcze, tylko nasilają problemy... Tak na marginesie, zajrzyjcie w tabele żywieniowe, w żółtku jest m. in. witamina D3 w znacznych ilościach i to ponoć jest najlepiej przyswajalna przez organizm ludzki witamina D3. Kury powinny wolno chodzić pod gołym niebem (im też potrzebne jest słońce). A słońce we Włoszech i Hiszpanii jakoś epidemii nie powstrzymało :) Żeby produkować witaminę D3, pod wpływem słońca, w dostatecznych ilościach, też trzeba być dobrze odżywionym, organizm ją produkuje z innych substancji, które skądś musi wpierw pozyskać. Królestwo Kazimierza pozostało nietknięte, wszyscy zdrowi i świetnie się mają, pracują, budują, robią interesy! a wszędzie wokół ludzie padali jak muchy, poczytajcie choćby Wikipedie. Pozdrawiam.
Ostatnio bardzo ciężko słucha się audycji. Ludzie dzwonią, nie mając nic do powiedzenia związanego z tematem. Może zrobić tak, że przez pierwszą godzinę(trochę dłużej lub krócej) Michał referowałby temat przewodni audycji, a potem dopiero wpuszczałoby się telefony. Inaczej wychodzi prawdziwy CHAOS ;-) Moim zdaniem ostatnio dzwoni dużo schizoli/karaczanów rozwalających audycję np. twarogiem ;-) BTW: warto też lepiej przygotowywać się audycji: za dużo jest przeinaczeń i mylenia faktów - ja rozumiem każdy musi zarobić na kieliszek chleba ale jak już coś się robi to trzeba robić najlepiej jak się da. Jak się nie da to lepiej zrobić konkretną audycje raz na 2 lub 4 tygodnie ,a w międzyczasie robić pogaduszki dla karaczanów na ogólne tematy bez tematu przewodniego. Pozdrowienia. Michał robi dobrą robotę ale widać już zmęczenie materiału i rutynę.
Bardzo dobry pomysł Kościobok z tym określonym czasem bez telefonów. Taka godzina na suche fakty od Michała by starczyła, a potem linia otwarta dla słuchaczy. No może Stały Słuchacz (SS) mógłby być odbierany na początku, bo bez niego nie ma Teori Chaosu (chociaż czasami irytuje ślepo wierząc kanałom pokroju Discovery jakby to była Bilbia Nauki). Pozdrawiam
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?