Zgadzam się w 100%, dzięki myśli możesz osiągnąć co tylko chcesz. Była tu mowa o zdrowiu i ja powiem jeszcze więcej co ja stosuje i co na mnie działa i będzie działać na każdego!. Nie można się bać chorób trzeba wiedzieć, że nic nam nie będzie, że nic nam nie będzie jeśli np wyjdziemy na pole w podkoszulku. Można leczyć się z każdej choroby bez wyjątku, trzeba uwierzyć że jesteśmy zdrowi i będziemy zdrowi. Napisałem to bardzo ogólnie ale to wystarczy, ja osobiście interesuje się: filozofią, rozwojem osobistym, snami świadomymi i oobe, poglądem na świat jaki na prawdę jest i kilkoma innymi jeszcze zagadnieniami. Wiem masę rzeczy na temat rozwoju osobistego i zachęcam każdego żeby też zaczął się tym interesować, mam własne teorie na różne tematy. Więcej już nie pisze bo miejsca nie starczy. Pozdrawiam
Może jestem dziwny ale ja nie lubię przebywać z tymi od których bije wielki optymizm. Ja nie jestem zadowolony ze swojego życia, często jestem strachliwy, boje się nowych rzeczy i przebywanie z takimi osobami mnie męczy. Nie rozumiem ich, drażni mnie to, że im podoba się ten świat którego ja nienawidzę. Świat sam z siebie jest dobry, to co gatunek ludzki z nim zrobił i na nim stworzył przeraża mnie i napełnia chęcią porzucenia tego wszystkiego, tego niewolnictwa. Tak, bo jesteśmy niewolnikami państwa, swojego szefa, banku. Musimy się przebudzić. Zburzyć to wszystko i przywrócić naturalny porządek. Pozdrawiam
"to co gatunek ludzki z nim zrobił i na nim stworzył przeraża mnie i napełnia chęcią porzucenia tego wszystkiego, tego niewolnictwa. Tak, bo jesteśmy niewolnikami państwa, swojego szefa, banku. Musimy się przebudzić. Zburzyć to wszystko i przywrócić naturalny porządek"-twoje myśli-twoj świat ;). pozdrawiam
hehe! fajny artykuł i totalna bajka dla nieszczesliwych dzieci! Czytalem kiedys podoba ksiażke "Siła Podświadomosci"czy jakos tak. Postanowilem postepowac zgodnie i uparcie według tej ksiażki przez długi czas. Jednym słowem silna piekna wiara w umysł i płynace z niego twórcze dobro. I co nic sie nie zmieniło nic sie nie spełniło do dzis. pare lat rozmarzonego latania w obłokasz! az zal sie przyznac... szkoda czasu na takie przymusowe metamorfozy, ludzkiego wychowania i natury nie zmienisz. wiec jepiej juz życ normalnie. a co ma byc to bedzie! pozdrawiam:)
O tym właśnie mówi "Sekret" ale bardzo ogólnie.. Polecam publikacje Ester i Jerry'ego Hicksów - uczą jak pozytywnie patrzeć na życie. Ja wygrałam na loterii :)
to nie 'sekret' a 'transerfing podswiadomości' czytalam obie róznica w pojeciach diametralna, sekret to ksiązka lekka łatwa i przyjemna transerfing to 6 tomów wiedzy nad która trzeba pomysleć, bardzo polecam
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych