Rewelacyjna audycja! Claude wali informacjami prosto w oczy. Prosto do sedna! Mam jednak kilka uwag. Po pierwsze, użyłeś określenia „banda Łupaszki”, rodem z czarnej propagandy PRL. To był oddział AK, który przeszedł po zakończeniu wojny do konspiracji, by kontynuować walkę z okupantem Polski, z Armią Czerwoną! AK było legalnym Wojskiem Polskim, istniało państwo podziemne i rząd na emigracji, zgodnie z konstytucją II RP. Major Zygmunt Edward Szendzielarz, ps. „Łupaszka” był bohaterem. Za długo by pisać, odsyłam do Internetu. W 1950 r. po 2,5 lat więzienia i tortur skazany na osiemnastokrotną (!) karę śmierci, przez komunistów, nie zaprzeczał swojej antykomunistycznej działalności, nie prosił o łaskę, został zamordowany i pochowany w nieznanym miejscu. Z kontekstu wypowiedzi słyszę, że przez nieuwagę użyłeś słowa „banda”. Swoją drogą, zobacz jak działają lata propagandy na podświadomość. Po drugie, Olek Kwach, na matrioszkę mi ani trochę nie wygląda. Owszem z SB-ckiej rodziny, karierowicz komunistyczny itd. Ale właśnie to raczej przeczy tezie matrioszki, brak jest legendy o ojcu polskim patriocie. Olek prowadził, jako prezydent, politykę sprzyjającą interesom USA (wysłanie wojsk do Iraku, gdy nie wielu na świecie USA w tej wojnie poparło, sprzeciw Francji, Niemiec, oczywiście Rosji, Stany na początku zmagań dyplomatycznych mogły liczyć tylko na UK, Hiszpanię i Polskę, to poparcie Polski, kraju z UE, wtedy bardzo im dyplomatycznie pomogło, bo tworzyli pozory interwencji międzynarodowej, a Rosjan niezwykle zdenerwowało) i plotka niesie, że Rosjanie swoimi zakulisowymi wpływami zablokowali (za karę) karierę Olka (w tym sensie, że jej nie rozpoczął) w strukturach UE, po skończonej kadencji. Olek zachowuje się normalnie, całkowicie normalnie, a wiem to z obserwacji, nie tylko z TV, ale i z reala. Generał Wojciech i Bronek K. faktycznie zachowywali się bardzo dziwnie, jeśli chodzi o mowę ust i ciała, postępowanie. Bronek wygląda permanentnie jak naćpany, jakby istniał obok tego co się dzieje wokół, w jakimś swoim dziwnym wewnętrznym świecie i tak komunikuje się z tego swojego świata z tym obok niego, jak ci kosmici ze spodków, co latają, według wielu nad nami, z zaskoczonymi ich obecnością ziemianami. Wojtek też coś miał takiego w swoim zachowaniu, choć był bardziej sztywny i wojskowo ogarnięty. Obaj pochodzą, rzekomo, z bardzo zacnych szlachecki i patriotycznych polskich rodzin, ale całe ich życie i osobowość są zupełnym zaprzeczeniem w stosunku do tego pochodzenia. W przypadku Wojtka, można zrzucić wiele na wojskowe pranie mózgu, ale w przypadku Bronka na co? No, to Duda-Duda-rej!
15 minut proszenia i dziekowania za dotacje kolejne 15 minut opowiadania o lalkach Juz wiem dlaczego audycja trwa 4h Niestety po tych pierwszych 30 minitach odechcialo mi sie sluchac reszty
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych