Spock pisze:Pozwolę sobie zauważyć, że ty tez korzystasz ze stereotypu "głupiej blondynki"
Drugi przyklad sprawdza się w 9 przypadkach na 10, takie osoby sa z regoly (nie mowie ze zawsze bo najpierw staram się poznac a potem ocenic zeby nie szufladkowac wlasnie) sa puste.
nie bardzo, przeczytaj do konca
Spock pisze:Ludzi też się kataloguje, np za pomocą ankiet i spisów ludności. Korzystaja z tego banki, policja, towarzystwa ubezpieczeniowe, szpitale
a co ma to do stereotypow?
Spock pisze:Stereotypy które wymieniłeś też pełnia swoją funkcję, bo dzięki nim na widok łysego w dresach odruchowo przechodzuimy na drugą stronę ulicy.
Jeżeli ktoś chce za pomocą wyglądu, sposobu zachowania się itp pokazać innym, kim jest i jakie ma poglądy, to chyba nic złego? No, chyba że ktoś jest tylko pozerem i robi tak, bo np dana subkultura jest modna. Tak jak teraz hip hop - odkąd stał się modny, wszedzie nagl eporobiło się mnóstwo hiphopowców w szerokich spodniach. Ale jeżeli ktoś wyznaje ideologię jakiejś subkultury i chce swoim wygladem to podkreslić, by odróżnić się od innych, to chyba dobrze. Dla mnie lepsze to, niż bycie jedną z tłumu. Nie znaczy to, że uważam się za lepszą, ale po prostu czuję potrzebę pokazania kim jestem i dlatego gotycki styl jest dla mnie ważny. I co w tym złego? Nie czuję się zaszufladkowana, chociaż pewnie niektrzy przyklejają mi etykietkę. Jednak czasem też ubieram się zwyczajnie, jeżeli mam ochotę, więc nie uważam, żeby bycie gotką mnie w jakiś sposób ograniczało. Wręcz przeciwnie - czuję, że jestem sobą. W końcu nikt mnie nie zmusił do takiego stylu, to był mój wybór.
Dorregaray pisze:ale wtedy wlasnie jestes jedna z tlumu. Jedna z tlumu sklonowanych wyznawczyn danej subkultury, droga Lilith.
Na pewno jestem podobna do innych gotów. Ale jednak subkultury stanowią mniejszość społeczeństwa, więc wyrózniają się w jakiś sposób z tłumu - pisząc tłum mam na myśli większość.
Hmm... a ja uwazam, ze jestes lepsza od tlumu. I smialo mozesz tak uwazac. Bo Ty myslisz.
Lilith pisze:Na pewno jestem podobna do innych gotów. Ale jednak subkultury stanowią mniejszość społeczeństwa, więc wyrózniają się w jakiś sposób z tłumu - pisząc tłum mam na myśli większość.
Tak, od ogolu czyli szarego tlumu owszem. Ale subkultury tez sa grupami ktore ograniczaja. Nie lepiej byc jednostka?
dobra a ja tu się zwracam z prosba, potrzebna mi muzyka z gatunku "Gothic" chyba dobrze to napisalem , bo mi typ przyniusl na plycie jakies Nightwish ale to jak jakis metal brzmi nie jak gothyk, chociaz moze to ja tak to odbieram wsumie to się nie znam na tej muzyce... Moglibyscie mi pomuc podac jakis wykonawcow czy cos takiego
No pewno stary "ziomalu" doradzam ci zajbisty kawałek "Behemot-Lam" Stary odrazu się zachęcisz do tego gatunku muzyki, oczywiście to nie gotyk ale skoro poruszyłeś temat Nightwish'a (gatunek metalu) to ja ci zapodałem TYLKO troszke inny typ tego gatunku ;-)
P.S. Good Shit !
Dorregaray pisze:Do tego o ile mnie pamiec nie myli to jakies darkwave i inne takie cuda na kiju podchodza
oj, jest tego trochę...cold wave, dark wave, batcave, gothic metal, gothic rock...Ale ja nie lubię bawić się w takie nazwy, jeżeli coś jest gotykiem i jest dobre, to mam gdzieś czy to jest dark czy cold wave czy jeszcze inne cudo, fakt jakieś ogólne pojęcie o tych gatunkach trzeba mieć jeżeli się gotyku słucha, ale żeby tak drobiazgowo to nie
A wszystkim zainteresowanym gotykiem polecam Bauhaus (klasyka...) i London After Midnight, choć ten ostatni jest trochę lightowy, ale jednak go uwielbiam. No i oczywiście Closterkeller i XIII Stoleti.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę
nie bardzo, przeczytaj do konca 
