Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum

Czy można przeszczepić ludzką duszę?


Dodano: 2008-05-01 02:04:40 · Wyświetleń: 26799
Zakładka Dodaj do zakładek · Udostępnij:  Facebook  Wykop  Twitter  WhatsApp
Serce
Czy razem z sercem możemy przeszczepić wspomnienia?


Rozwój medycyny przez ostatnie 30 lat był tak szybki, że to, co wczoraj uważano za cuda, jutro będzie powszechnie stosowaną procedurą. Udowodniły to przeszczepy serca, które stały się niemalże rutyną w szpitalach na całym świecie. Mimo to co jakiś czas pojawia się jakaś historia, która powinna skłonić nas do zastanowienia się nad tym, że nie ma żadnej "procedury" czy też "powszechności" przy tak złożonych operacjach.

Zapewne jedną z takich historii jest nagłośniona niedawno ponownie sugestia, że pacjenci mogą nabywać od dawcy nie tylko organy, ale także i wspomnienia - a być może nawet i duszę.

Ta dziwna możliwość została ukazana przez niewytłumaczalny przypadek Sonny'ego Grahama - z pozoru szczęśliwego, żonatego 69-latka z amerykańskiego stanu Georgia. Starszy pan strzelił do siebie bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia, nie wykazując żadnych oznak nieszczęścia czy depresji. Jego przyjaciele opisali to jako czyn popełniony pod wpływem emocji, a nie przyczyny.

Ten przypadek mógłby pozostać tylko odosobnioną tragedią, gdyby nie fakt, że Sonny otrzymał przeszczepione serce od człowieka, który również się zastrzelił - i to w identycznych okolicznościach.

Żeby było ciekawiej, wkrótce po przeszczepie serca Sonny'ego odnalazła żona dawcy - Sonny natychmiast się w niej zakochał.

"Gdy spotkałem się z nią po raz pierwszy", opisywał Sonny miejscowej gazecie, "wpatrywałem się w nią. Miałem wrażenie, że znam ją od wielu lat. Nie mogłem od niej oderwać oczu".

Sonny opowiadał o wielkiej i głębokiej miłości do tej kobiety. To była chwila, a uczucie było namiętne. Jest to taki rodzaj miłości, w której obezwładniająca namiętność przejmuje kontrolę nad umysłem i wypiera rozum. Oboje szybko się pobrali.

Niewątpliwie tragedia Sonny'ego Grahama jest opisywana jako zwykły zbieg okoliczności. Mimo to nie sposób sobie wyobrazić sposób, w który wspomnienia, tak samo jak charakter dawcy, mogą zostać przeszczepione wraz z sercem.

Wiadomo, że każdy lekarz i naukowiec powie ci, że serce jest tylko zwykłą pompą. Siedziba naszego umysłu, naszej świadomości, naszej duszy - jeśli takie coś istnieje - znajduje się w mózgu.

Jedyną rzeczą, jaką kontroluje serce, a nie umysł, jest to, czy prześle ono krew, czy nie. Jest to niezaprzeczalny fakt, odkąd Wiliam Harcey rozwikłał wiele wieków temu tajemnice związane z sercem i układem krwionośnym.

No dobrze, prawie niezaprzeczalny. Ponieważ kilku odważnych naukowców zaczęło twierdzić, że nasze wspomnienia i charaktery są kodowane nie tylko w mózgu, ale także w naszym całym ciele.

Świadomośc, jak twierdzą, jest tworzona przez każdą żywą komórkę znajdującą się w prawidłowo funkcjonującym ciele.

Księżyc


Naukowcy argumentują, że, w rezultacie, nasze serce, wątroba i każdy pojedynczy organ naszego ciała magazynuje nasze wspomnienia, napędza nasze emocje i nasyca nas naszymi własnymi indywidualnymi charakterami. Całe nasze ciało, a nie tylko mózg, jest siedzibą duszy - sądzą naukowcy.

I jeśli któryś z organów musi zostać przeszczepiony innej osobie, to część z tych wspomnień - a może nawet także elementy duszy - również mogą zostać przeniesione.

Istnieje ponad 70 udokumentowanych przypadków podobnych do Sonny'ego, w których pacjenci po przeszczepach przyjmowali pewne cechy osobowości dawców organów.

Profesor Gary Schwartz i jego współpracownicy z Uniwersytetu w Arizonie (USA) udokumentowali liczne, z pozoru niewytłumaczalne, doświadczenia podobne do doświadczenia Sonny'ego. Każdy taki przypadek stanowi zaprzeczenie medycznego status quo.

W jednym z takich przypadków, odkrytym przez zespół profesora Schwartza, osiemnastoletni chłopiec, który uprawiał poezję, grał muzykę i komponował piosenki, zginął w wypadku samochodowym. W rok po śmierci chłopaka jego rodzice odnaleźli taśmę z zapisem jednego z jego utworów, który nosił tytuł "Danny, My Heart Is Yours" (Danny, moje serce należy do Ciebie).

W swojej nie dającej spokoju piosence chłopak śpiewał, że jego przeznaczeniem jest umrzeć i podarować komuś swoje serce. Po jego śmierci jego serce zostało przeszczepione osiemnastoletniej dziewczynie - miała na imię Danielle.

Gdy rodzice chłopaka spotkali się z Danielle, puścili dziewczynie kilka nagrań syna, i mimo iż nie słyszała ona nigdy wcześniej żadnej z tych piosenek, znała ich słowa i potrafiła uzupełnić każdy tekst.

Profesor Schwartz zbadał także przypadek 29-letniej odżywiającej się w fast-foodach lesbijki, której przeszczepiono serce dziewiętnastoletniej wegetarianki, opisywanej jako "wariatka".

Po przeszczepie kobieta stwierdziła, że mięso stało się dla niej czymś chorym i że doszła do wniosku, że kobiety nie są dla niej takie atrakcyjne. Wkrótce po przeszczepie poślubiła mężczyznę.

W jednym, tak samo niewytłumaczalnym przypadku, mężczyzna w średnim wieku po przeszczepie serca nabrał nowej miłości do muzyki klasycznej.

Okazało się, że siedemnastoletni dawca kochał muzykę klasyczną i grał na skrzypcach. Zginął w samochodowej strzelaninie, trzymając skrzypce w dłoni.

Takie skutki występują nie tylko po przeszczepach serc. Nerki także wydają się nosić w sobie jakąś cząstkę swoich pierwotnych właścicieli.

Weźmy przypadek Lindy Gammons z Weston w Lincolnshire (Wielka Brytania), która przekazała jedną z nerek swojemu mężowi, Ianowi.

Od czasu operacji Ian twierdzi, że przejął pewne aspekty osobowości swojej żony. Rozwinął w sobie miłość do pieczenia, zakupów, odkurzania i uprawiania ogródka. Przed przeszczepem Ian brzydził się wszelkich form pracy w domu.

Zaadoptował też psa - a jeszcze przed operacją był zadeklarowanym "kociarzem", w przeciwieństwie do swojej żony, która preferowała psy.

Śmierć


Łatwo zdyskredytować takie opowieści jako bzdury. Chińskie władze biorą je jednak bardzo poważnie.

Chińczycy zainteresowali się pomysłami profesora Schwartza i rozpoczęli program monitorowania pacjentów po przeszczepach (ponieważ wiele "podarowanych" organów w Chinach pochodzi od straconych więźniów politycznych, cynicy mogą zasugerować, że władzom dokucza "epidemia" myśli politycznych przekazywanych razem z organami).

Wielu naukowców, co oczywiste, będzie zwracało uwagę na fakt, że na świecie dokonuje się dziesiątek tysięcy przeszczepów organów, wobec czego to normalne, że trafiają się takie dziwne przypadki, jak Sonny Graham.

Mało zadziwiające jest też to, że po mogącej stanowić zagrożenie dla życia operacji, takiej jak przeszczep serca, u pacjenta może wystąpić głęboka zmiana charakteru. Bo kto może pozostać niezmieniony, spojrzawszy śmierci w oczy?

Silne leki zaordynowane po przeszczepie organu również mogą powodować zmiany w zachowaniu. Biorąc to wszystko pod uwagę, trudno się dziwić, że niektórzy pacjenci opuszczają szpital z drastycznie zmienionym widokiem na życie.

Tym, co najbardziej zadziwia w takich przypadkach, nie jest fakt, że niektórzy pacjenci po operacji przeszczepu są innymi ludźmi, zadziwiająca jest sama specyfika tych zmian.

"To prowadzi do zmiany osobowości", mówi profesor Schwartz. "Jeśli jest to skutek działania leków, stresu lub zbiegu okoliczności, to wówczas nie istnieją określone wzory informacji, które pozwoliłyby dopasować dawcę".

Jeśli profesor Schwartz i inni mają rację, to zniszczyłoby to jeden z fundamentów współczesnej biologii. Nawet wówczas jednak nowoczesna biologia miałaby inny sekret: nie istnieje, jak dotąd, żadna wykonalna teoria wyjaśniająca, w jaki sposób gromadzimy wspomnienia i jak wytwarzamy świadomość.

Tak naprawdę, naukowcom nawet nie udało się definiować, czym dokładnie jest świadomość, co pozwala na podpinanie jej [pod każde wytłumaczenie] według własnego uznania i stwierdzanie, gdzie można ją znaleźć w ciele.

Być może, ale tylko być może, poeci, romantycy i mistycy przez wiele wieków mieli rację: serce jest prawdziwą siedzibą naszych emocji i naszych dusz.

I jeśli możemy przeszczepić serce, to wtedy nie tak dziwaczne jest stwierdzenie, że razem z nim odchodzi jakaś część duszy. Kto wie - może pewnego dnia lekarze będą w stanie nam zaoferować nawet "przeszczep charakteru".

Danny Penman, newsmonster.co.uk
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios

Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
  • Gosia -
    (2008-05-06 10:07:25)
    | 👮 raport

    Ostatnio był nawet film na ten temat [OkO]

    Ale czy oko jest w stanie coś zapamiętać/przenieść ? Obrazy ?


    | Odpowiedz



  • Krzys
    (2008-07-08 19:37:38)
    | 👮 raport

    jedna uwaga: jeśli dochodzi do przeszczepu serca, to nie może to oznaczać przeniesienia jakiejkolwiek części duszy razem z organem... dusza przecież opuszcza ciało w momencie śmierci, zatem przeszczepiane serce może już zawierać jedynie charakter lub wspomnienia czy skłonności... jednak nie sam organ zawiera te informacje, lecz jego przeciw-organ... po więcej szczegółów należałoby jednak zajrzeć do Konceptu Dipolarnej Grawitacji, gdzie dokładnie wyjaśniono czym jest mózg, czym świadomość i czym podświadomość..

    pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • tuptus
    (2008-11-23 17:45:23)
    | 👮 raport

    wierze we wszystko co pisza naukowcy sama jestem po przeszczepie nerki i zmienil mi sie calkiem charakter na poczatku bylam w szoku i nie wiedzialam co sie ze mna stalo ale dobrze mi z tym .


    | Odpowiedz



  • MA
    (2009-02-01 13:39:34)
    | 👮 raport

    Zdaje sie, ze to w ubieglym roku zbadano dokladnie komorki serca i stwierdzono, ze ich natura jest podobna do neuronow w mozgu. To znaczy - zapamietuja, maja swoja pamiec zblizona do pamieci mozgu.

    A pamiec komorkowa to kolejna sprawa, choc sadze, ze w przypadku przeszczepow serca ta pierwsza ma decydujace znaczenie. I tak tez twierdza naukowcy swiata medycyny, ktorzy odwazyli sie te fakty po badaniach oglosic.


    | Odpowiedz



  • Lex
    (2009-03-26 19:06:26)
    | 👮 raport

    Każda komórka w naszym ciele jest swoistym archiwum. Archiwum myśli, obrazów, wspomnień, charakteru, właściwości. Każda komórka w naszym ciele.


    | Odpowiedz



  • Ciekawa
    (2009-08-09 13:39:23)
    | 👮 raport

    No ja w to wierzę tylko nie w to że duszę można przeszczepić. Ale z całą resztą się zgadzam i na pewno w naszych komórkach są przechowywane wspomnienia ... Nawet oglądałam taki film że kobieta przeszła przeszczep oczu (to raczej nie jest możliwe) no i od tej pory widziała sceny z ostatnich chwil życia dawczyni gdyż ona została zamordowana! No i oczywiście jak to bywa ona musiała odnaleść morderce.


    | Odpowiedz



  • aGa
    (2009-09-10 15:10:59)
    | 👮 raport

    Po pierwsze kochani '' dusza'' to ciało, więc nie można powiedziec że w chwili śmierci dusza opuszcza człowieka. Proszę sprawdzcie znaczenie słowa DUSZA w tłumaczeniu chociażby z greckiego na polski język.
    Przykre jest to że tyle osób żyje w przysłowiowej ciemności używając określeń niezgodnych z ich znaczeniem...
    Pozdrawiam :)


    | Odpowiedz



  • Ruskof
    (2009-11-18 16:35:29)
      📧 pw | 👮 raport

    Moim zdaniem nazwa artykulu mogla brzmiec "czy mozna przeszczepic ludzki organ,organu ktory posiada pamiec".Poniewaz duszy zaprawde przeszczepic sie nie da,dawca (zazwyczaj zmarly) jest zmarla dusza a ten ktoremu dajemy organ ma nadal wlasna dusze.Jednak musze przyznac ze artykul swietny,kiedys na ulicy w katowicach jakis staruch opowiadal to samo co niektorzy tu napisali,oczy ma przeszczepione,poniewaz jego wlasne po prostu wyciagniete byli przez sadyste.Mowil,ze od czasu gdy mial przeszczepione juz swoje oczy,mial wizje o tym jak ktos go spycha ze schodow,spada stopien po stopniu,traci swiadomosc ktora nigdy nie odzyska.
    Czyli jednak nasze organy nie sluza tylko temu aby czlowiek mogl funkcjonowac,ale rownierz do zapamietania poszczegolnych rzeczy.


    | Odpowiedz



  • ellen
    (2010-02-01 20:48:14)
    | 👮 raport

    jak sie nazywa właśnie to zjawisko?


    | Odpowiedz



  • Wolfie
    (2010-05-18 12:17:15)
    | 👮 raport

    Artykuł, jset super.Jednak pamięć ciała zawiera nie zależny ładunek enrgetycznu nabyty w wynuku doświadczeń emocionalnych w trakcie życia.Dusza to "myślowa forma energetyczna o rozwiniętym głęgoko twórczym układzie emocionalnym" i z ciałem nie ma za dużo wspólnego.Poza stosunkiem emocionalnym, oczywiście.Pozdro.


    | Odpowiedz



  • Bartez
    (2010-08-16 13:59:48)
    | 👮 raport

    aGa, co ty za głupoty gadasz. Przykre jest to że ty wygadujesz głupoty będąc tego nieświadoma. Dusza może oznaczać coś po grecku... Ale jest też inne znaczenie słowa dusza. Dusza to nie jest ciało, nie można przeszczepić duszy. Dusza jest niematerialna, przykładem jest nie tylko klasyczna śmierć, lecz śmierć kliniczna. Tyle osób z niej wyszło i opowiadało, że wyszli ze swojego ciała i patrzyli z góry jak lekarze próbują ratować tym osobom życie. Ty się najpierw zastanów trochę i dopiero pisz komentarze.


    | Odpowiedz



  • endorfinak
    (2010-08-20 21:30:44)
    | 👮 raport

    Mozecie sie smiac ,ale wieeele lat temu dostalam nerke. I nagle zaczelam sie interesowac samochodami. Zrobilam prawko i zaczelam jezdzic na rajdy..... nawet jakies osiagniecia mialam. Ciagle mi sie snily samochody. Po wielu latach dowiedzialam sie ,ze dostalam nerke od kierowcy rajdowego. Cos w tym jest ....naprawde.


    | Odpowiedz



  • Niuen
    (2012-08-24 03:03:29)
    | 📧 email | 👮 raport

    To o czym tu piszecie , wspominaciea , lub relacjonujecie nazywamy pamięcią genetyczną przekazywaną nie tylko poprzez przeszczepy ale także przez dawców organów.Pamięć genetyczna przekazywana jest także z pokolenia na pokolenie. To ukryty ludzki kod pamięci do którego jeszcze nie mamy dostępu dlatego bo gdyby została ujawniona pamięć genetyczna nie musielibyśmy martwic się skąd pochodzimy i skąd pochodzi rasa ludzka.


    | Odpowiedz



  • robertcb
    (2015-01-03 21:47:42)
    | 👮 raport

    Potwierdzam.
    Wbrew paradygmatowi naukowo-medycznemu, świadomość, umysł, osobowość człowieka wcale nie jest wynikiem neuronalnej transmisji elektrochemicznej między synapsami, ale mózg (i całe ciało człowieka) jest rodzajem odbiornika działającego w oparciu o splątanie kwantowe poprzez obiektywną redukcję funkcji falowej w mikrotubulach stanowiących cytoszkielet neuronów (i każdej żywej komórki) - z nielokalną świadomością która jest niematerialna i istnieje także po zniszczeniu (śmierci, rozłożeniu) mózgu i ciała.

    Tym samym jest jak najbardziej możliwe, by po przeszczepie narządu biorca otrzymał część osobowości dawcy, gdyż świadomość może łączyć się z ciałem człowieka poprzez każdą żywą komórkę.


    | Odpowiedz



  • martula2015r
    (2015-09-30 0:09:45)
      📧 pw | 👮 raport

    Mhm...przeszczepić duszę ....póki co to narzędzia stosowane w nauce nie są w stanie zmierzyć , zważyć czy określić inne parametry duszy a co dopiero mówić o przeszczepieniu. Na razie jest to kwestia wiary. Jeszcze nie udało się przeszczepić głowy a co dopiero duszy :)


    | Odpowiedz



  • ajka
    (2018-02-01 5:22:03)
    | 📧 email | 👮 raport

    Za pomocą technologii światłem lamp o barwie bieli, mogą teraz wszczepiać w człowieka coś na zasadzie rozrusznika w okolicy mostka. Nie mam szczegółów, ale przydałby się jakiś dociekliwy, który znalazłby więcej info na ten temat.


    | Odpowiedz



  • Minael
    (2019-08-30 0:14:14)
    | 📧 email | 👮 raport

    Co do organów nie nie posiadają one żadnej pamięci jeśli chodzi o przeżycia i nie nie są częścią duszy po śmierci człowieka.
    Dusza a świadomość to dwie różne rzeczy , świadomość bo różnie ludzie ją opisują i przyklejają to zestaw cech i na które składa się masa zmiennych , dodatkowo posiada inteligencję i świadomość podstawową istnienia jak powstaje, co do duszy to już jest świadomość plus energia dzięki której może się sprawdzać jako operator np ciała biorąc pod uwagę to jak to wygląda na ziemi i w wielu innych miejscach posiadających życie analogia jest dokładnie identyczna jak u nas.

    Dusza nowo powstała to niedoświadczona świadomość z podstawowym zestawem cech.

    Początkowo zdezorientowana biała kula energii z zestawem nie rozwiniętych cech stworzona z zapotrzebowania na życie , staje przed duszą swojej planety i zostaje nauczona podstaw danego życia w jakim będzie się doskonalić czyli rozwijać cechy. Omawiam dusze człowieka w tym momencie. Trafia ona w początkowym etapie w embrion płodu w którym zaczyna rozwijać układ nerwowy , jako odtąd główną sieć komunikacyjną jaką będzie zarządzać odgórnie i w celu doskonalenia , z białej kuli po ukierunkowaniu zmienia się "aura" czyli otoczka samej kuli na odcień czerwony i jest odzwierciedleniem tych wszystkich podstawowych cech jakie posiada w tym momencie.
    Dusza na tym etapie skupia się na przetrwaniu czyli rozwija płód , kontroluje ona podstawowe czynności życiowe od rytmu serca po każdą indywidualną wartość startową. Ustawia się w tak zwanej "podświadomości" czyli miejscu gdzie zostanie aż do samego końca tegoż życia kontrolując to ciało. Umiejscawia się energetycznie w mózgu w początku zakończeń nerwowych oraz wokół których z czasem tworzy sobie strefy które rozwija.
    Każda czynność już wtedy ciała w tym ruch zostaje zapamiętywana i doskonalona wciąż rozwijając mózg płodu, z czasem ruchy są lepiej wyuczone bardziej doskonałe.
    Tworzy się świadomość która po urodzeniu będzie kreować nowo powstałe życie, podświadomość ma za zadanie uczyć się i pomagać i jest przy świadomości tworem niedecyzyjnym a pomagającym dzięki doświadczeniu uzyskanemu początkowo.
    Świadomość natomiast słucha podświadomości i uczy się rzetelnie aż do uzyskania tzw."resetu" a który ma za zadanie zamknąć kontakt z podświadomością która przechodzi w stan pasywny na zasadzie podpowiedzi, można uznać to za uruchomienie się intuicji lub innych podobnych nazw np intencji odnoszących się do duszy która jest wciąż istotą życia kontrolującą wszystkie tak czynności jak i inne rzeczy powierzone jej początkowo, świadomość traci możliwość rozmowy w stronę podświadomości i rozpoczyna się proces życia pierwotnego opartego o empiryczne poznawanie świata dokonanego.
    W nieświadomości istnienia bytu podświadomego. Co jest tylko na ziemi.
    I tak trwa to zasadniczo do końca życia.
    Po czym świadomość zabiera ze sobą istotne dla niej informacje i jest już zupełnie inną kulą a wzbogaconą o doświadczenia , wspomnienia, wyuczone zdolności oraz ulepszone cechy , przejawia się to zmianami odcieni kolorów oraz cech szczególnych i tak kończy się proces życia a kula taka z zasady powinna wrócić do duszy która ją stworzyła w celu instrukcji co dalej , jednak nie musi może pozostać i obserwować swoją rodzinę i cały świat , zostaje odblokowana i posiada też już wiedzę swojej podświadomości. Dla nowej świadomości jedne wiadomości z życia pokrywają się z tymi samymi tak samo wyuczonymi i dokładnie tymi samymi podświadomości. Tak jest tylko za pierwszym razem , kolejne reinkarnacje i tzw.: "nadpisywanie się" czyli wchodzenie z podświadomością w kolejne ciało w podświadomość i tworząc nową świadomość i historia się powtarza z tą różnicą że tworzy się pewien ciąg podświadomości a wstecz nazwany przez ludzi tzw doświadczeniem jednak wciąż po resecie dla świadomości nieświadomym. Także zestaw cech się zmienia w ciągu kolejnych reinkarnacji.

    Ciało ma za zadanie pomoc w badaniu i uczeniu się ponieważ ta kula energii początkowa ma ograniczone zdolności poznania poza ciałem i jest to zabezpieczenie dla planety by utrzymać porządek przy jednoczesnym operowaniu życiem przezeń stworzonym.

    Dodatkowo każda dusza tak przez nią utworzona ma połączenie informacyjne z samą planetą wynika to z hierarchii istnienia oraz czasu stworzenia. Dzięki czemu dusza planety dość zajęta w ciągu dnia ma możliwość sprawdzania i pobierania doświadczenia jakiego jej dzieci dostępują w ciągu życia. Choć wcale nie musi tych informacji zbierać jeśli uważa że ich nie potrzebuje lub nie są istotne.

    Tak kończy się obieg duszy na planecie - każdej dobrej planecie.

    Opis w zasadzie jest podstawowy i starałem się to przekazać najprościej jak się dało.

    Teraz w odniesieniu do ziemi bo jest tu a w zasadzie było inaczej bo trzeba dodać że tak jak napisałem jest na normalnej planecie.
    Normalnej tzn prawidłowo działającej , jednak taką ziemia nie była już od dawna.

    Trzeba tu dodać że dusze planet również zostały utworzone na tej samej zasadzie lecz wcześniej i ich ciałem i życiem jest planeta a sama ilość energii jest dużo większa , kontroluje ona atmosferę i inne rzeczy jakie posiada o ile została tego nauczona , sama się poduczyła, ma otwarty dostęp do powierzchni itd...
    ...sytuacja analogiczna dotyczy słońca z innymi cechami początkowymi innymi pierwotnymi możliwościami i wiedzą oraz celem.

    Planeta ziemia jak i cały układ słoneczny został "skażony" dużo starszą złą duszą.
    Dlaczego skażony , ponieważ zaczęła ona ingerować w cały układ słoneczny zgodnie z tą ilością energii jaki został jej dany , bo trzeba dodać że jest to również stworzona dusza z pewnym (akurat złym zestawem cech) złem wyuczonym samodzielnie a przemierzająca przestrzeń w celu niszczenia , przeszkadzania i mocno szkodząca temu co spotka.

    Genezą powstania takiej duszy wg. cech nie jest ta sama co duszy słońca czy ziemi, czasem przypadkiem zdarza się zły rozwój cech skutkujący takim przypadkiem jednak to jeszcze nic bo tworzący wie co się dzieje, nasz przypadek jest wybitny ponieważ przepływu informacji nie ma w kierunku tego który stworzył duszę planety tylko do tzw. duszy pierwotnie złej. I takiej pomiot czyli dusza stworzona oraz odpowiednio poduczona do naszego układu trafiła.

    Powstanie złych duszy jest winą powstania nieskończoności a o której ludzie nie wiedzą nic jak i o innych którzy powstali na początku.
    Dlatego pominę ten dość istotny ogólnie element.

    Wracając, tak dusze można wyciągnąć z ciała , tak można je zamieniać oraz podmieniać i ostatnie zapamiętajcie bo zaraz to rozwinę, różne rzeczy można robić , ale zawsze jest ale :) jak wyżej napisałem już ktoś tym się zajmuje - prawda?

    Planeta , to że ludzie nie są tego świadomi od pewnego wieku nie znaczy że po pierwsze są jedynym życiem , nie znaczy też że są jedynymi posiadaczami duszy po wtóre.
    I ogólnie nie znaczy to że są pępkami wszechświata jednak na pewno znaczy że są

    Duszę posiada każde stworzenie nawet rośliny.

    Wracając do świadomości ma ona rolę decydującą jednak jeśli nie jest świadoma i ma reset nie wie czym może rządzić i to jest pierwsze co zrobiła ta zła zaawansowana dusza u nas , zablokowała wiedzę podstawową jesteśmy wyjątkowi bo tak jest tylko u nas i też nie bez powodu bo trzeba by wrócić do samego początku co nie jest istotne dla ludzi.

    Istotnym jest jeden nie za dobry fakt , iż bardzo duża liczba ludzi nie jest ludźmi , tzn dusze korzystają z ziemskich ciał jednak nie są duszami planety a która nie może ich tak po prostu zabić bo stała by się zła pomimo tego że sami ludzie są źli jednak w ciałach każdy może się zmienić i nie chodzi tu o wolną wolę a o własnie doskonalenie cech , można kogoś pacyfikować ale już po ustaleniu się cech po śmierci.

    Aktualnie w ciałach są tylko złośliwi większość złych została już usunięta między innymi przez pacyfikacje samej złej duszy jednak ktoś spyta dlaczego jak no tak bo żeby to zrobić trzeba było wpierw zrozumieć obserwować stworzyć odpowiednią planetę i życie na niej z odpowiednimi cechami , (ludzie są wszechstronni nie bez powodu)
    i dopiero z poziomu ciała poradzić sobie z całym złem.
    Udało się :) pozdrawiam



    | Odpowiedz



Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Tagi
Inne artykuły
z działu
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
POLECANE KSIĄŻKI
NAJNOWSZE FILMY
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium