Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum

Amnezja opętania: Jakie tajemnice zawarte są w zjawisku prorokowania?


Dodano: 2016-11-21 02:28:01 · Wyświetleń: 4142
Zakładka Dodaj do zakładek · Udostępnij:  Facebook  Wykop  Twitter  WhatsApp


Kanał transowy to medium, którego ciało zostało przejęte przez ducha komunikującego się ze słuchającymi. We wszystkich przypadkach pojawiania się duchów, to osoba będąca kanałem jest mówiącą - jej usta poruszają się, ciało zaś wykonuje ruchy, jednak głos jest nieco odmienny. Duch osoby będącej kanałem nie przemawia, bowiem inny duch robi użytek z jej strun głosowych w celu nawiązania kontaktu z zebranymi. Gdy ów duch opuszcza ciało kanału, kanał "wybudza się" z transu i - zależnie od tego, jak głęboki był trans - kanał w ograniczonym stopniu lub nawet wcale nie jest w stanie przypomnieć sobie, co robił lub mówił duch w czasie opętania.

W oczach niektórych osób może to wyglądać jak cecha unikalna dla czasów współczesnych, szczególnie dla XIX i XX wieku oraz dla kaprysów channelingowych lat osiemdziesiątych. Tak naprawdę jednak, tego typu zjawiska były odnotowywane przez Greków, Żydów i Chrześcijan, począwszy od czasów Platona, aż do początków ery chrześcijańskiej. Przyjrzyjmy się opisowi medium, jaki przytacza pozostający pod wpływem kultury greckiej żyjący w I w. n. e. pisarz żydowski Filon z Aleksandrii: "Niewątpliwie bowiem prorok, nawet gdy wydaje się mówić, tak naprawdę jest spokojny, zaś jego organy mowy - usta i język - przejęte są w całości przez Innego, który chce przekazać to co On chce. Niewidziany przez nas ów Inny uderza w struny ze zręcznością godną ręki mistrza i czyni je instrumentami słodkiej muzyki, przepełnionej wszelką harmonią" (Kto Jest Dziedzicem Boskości, łac. Quis rerum divinarum heres sit, 266). Ducha przemawiającego za pośrednictwem medium nazywa Filon "Drugim" lub "Tym Innym".

Proszę zauważyć, jak Filon wykorzystuje porównanie do muzyki i instrumentu, aby opisać medium w odniesieniu do ducha działającego za pośrednictwem proroka. Prorok jest instrumentem, duch zaś - wykonawcą, który powoduje, że prorok przemawia. Proszę również zauważyć, że Filon opisuje zjawisko channelingu z perspektywy trzeciej osoby, stwierdzając: "prorok, nawet gdy wydaje się mówić, tak naprawdę jest spokojny", a więc "milczy". Zebrani widzą, że prorok przemawia, jednak to nie jego duch aktywuje jego narządy mowy - to inny duch wszedł w niego i przemawia. Stąd też, sam prorok (czy raczej: jego duch) milczy.

Istnieje słabo omówione zjawisko, które zwykle towarzyszy osobom mówiącym w stanie transu. Gdy tylko medium wychodzi z transu, a duch opuszcza jego ciało, medium doznaje amnezji jeśli idzie o czas, kiedy duch był obecny. Szwajcarskie medium chrześcijańskie, Beatrice Brunner (1910-1983), doświadczała właśnie tego typu amnezji.1 Johannes Greber, autor historycznej pracy "Komunikacja z Duchowym Światem Boga: Jej Prawa i Cele", odnotował z pierwszej ręki przypadki mediów doświadczających amnezji. W badaniu psychiatrycznym channelingu transowego, Dureen Hughes zaobserwowała wśród osób będących kanałami transowymi przypadki amnezji.2 Opisy tego zjawiska nie są ograniczone tylko do XX wieku. Media funkcjonują w taki sam sposób, jak tysiące lat temu. Opisy amnezji opętaniowej zawarte w tekstach pochodzących z I, II i III wieku tylko potwierdzają ten fakt.

Jan Kasjan, ascetyczny chrześcijański mnich żyjący w latach ok. 360 do 435, zapisał w swoich Collationes, czyli "Konferencjach" dla mnisich zakonów, dwa rodzaje opętań przez duchy, zestawiając w kontrastujący sposób przypadki, w których osoby "są przez nie [demony] dotknięte w taki sposób, że nie mają najmniejszego pojęcia co robią i mówią, podczas gdy drudzy to wiedzą i później sobie przypominają". Kasjan zapisuje coś, co niekiedy nazywane jest dzisiaj transem częściowym (lub częściowym opętaniem), w którym opętana osoba jest świadoma tego że działa przez nią duch, oraz transem pełnym (lub pełnym opętaniem), gdzie opętana osoba nie pamięta, co robił lub mówił duch. Wielu duchownych praktykujących katolicki rytuał egzorcyzmu również doświadczało tego zjawiska: gdy opętana osoba "dochodzi do siebie", nie pamięta bycia opętaną przez ducha.

Teksty wczesnożydowskie i wczesnochrześcijańskie wspominają o opisywanym przez Kasjana efekcie amnezji, w przeciwieństwie jednak do niego, czytamy w nich o prorokach opętanych zgodnie z ich wolą przez świętego ducha, nie zaś opętanych wbrew ich woli przez demona. Z tego powodu biblijni uczeni zauważyli, że - poza cechami moralnymi - święty duch jest tego samego rodzaju istotą, co demon. Zarówno demony jak i święte duchy potrafią komunikować się za pośrednictwem medium i pozostawiają medium bez wspomnień o tym, co się w tym czasie działo.3 W Nowym Testamencie tak demony jak i święte duchy są określane tym samym greckim słowem "pneuma" - "duch, dusza". Przyjrzymy się siedmiu przypadkom amnezji opętania, począwszy od Platona. Spośród wszystkich siedmiu, trzy pochodzą z Grecji, jeden z Rzymu, jeden z kręgu żydowskiego, i dwa z chrześcijańskiego.

W platońskiej "Obronie Sokratesa" (sekcja 22c) czytamy: "Oni [poeci] byli natchnieni, podobnie jak prorocy i ofiarodawcy wyroczni; albowiem oni również przekazują wiele pięknych rzeczy, samemu jednak nie wiedząc, co mówią;", zaś w jego dialogu "Menon" (sekcja 99c) czytamy: "albowiem ci ludzie [wróżbiarze i wieszcze] pod wpływem natchnienia mówią wiele prawd, nie wiedzą jednak nic z tego, co mówią". Platon stwierdza, że natchnieniu towarzyszy stan w którym natchniona osoba nie wie, co się mówi. Niektórzy uczeni interpretują te słowa Platona w taki sposób, że natchniona osoba nie rozumie zawartości przekazu od ducha. Ta interpretacja nie mówi nam jednak, w którym momencie natchniona osoba nie rozumie treści, w trakcie opętania czy w czasie gdy ono już minęło. Sam Platon również w tej kwestii nie wyraża się jasno.

Inne przykłady amnezji opętania są dużo wyraźniejsze jeśli chodzi o moment doświadczenia amnezji. Żyjący w pierwszym wieku naszej ery żydowski pisarz znany jako Pseudofilon (nazwany tak na cześć Filona z Aleksandrii) w swoim "Liber antiquitatum biblicarum" (Księga Biblijnej Starożytności), łacińskim tekście oryginalnie sporządzonym po hebrajsku, opisuje w Rozdziale 28 w wersetach 6-10 następujące wydarzenie: "Gdy zaś usiedli, święty duch zstąpił na Kenaza i zamieszkał w nim, wprowadzając go w stan ekstazy, i począł prorokować, mówiąc (...) Gdy zaś Kenaz wypowiedział te słowa, obudził się i powróciły mu zmysły. Nie wiedział jednak, co mówił ani co widział". Proszę zauważyć, że gdy Kenaz "budzi" się, czy też wychodzi ze stanu transu, stanu opisanego we fragmencie jako "wprowadzenie w stan ekstazy", nie ma pojęcia, co duch za jego pośrednictwem przemówił. Amnezja pojawia się po tym, gdy opętanie ustało. Określenie "ekstaza" pochodzi z greckiego "ekstasis", co oznacza "wyjście z siebie". W proroctwie, prorok wchodzi w ekstazę, czyli "wychodzi z siebie", aby wpuścić innego ducha. Ekstaza sugeruje więc, że istnieje ciało fizyczne i ciało duchowe: duch tymczasowo opuszcza fizyczne ciało, podczas gdy inny duch wchodzi do niego i czyni użytek z jego organów głosowych. Prorocy robili to z własnej woli, w przeciwieństwie do osób demonicznie opętanych, które wbrew własnej woli zostały nawiedzone przez wrogiego im ducha.

Eliusz Arystydes (117-181) był zawodowym rzymskim mówcą, który w swoim dziele "W Obronie Krasomówstwa" (sekcje 42-43) pisał o natchnieniu kapłanek Zeusa: "Cóż można powiedzieć o kapłankach z Dodony, które wiedzą tyle ile bóg pozwoli, i tak długo jak długo bóg pozwoli? Ani nie posiadały takiej wiedzy przed wejściem we wspólnotę z bogiem, ani po niej nie wiedzą nic z tego co powiedziały, a jednak wszyscy zapytujący rozumieją to lepiej, niż one. Ci więc, którzy byli ignorantami a którzy zadali pytanie, dowiedzieli się od nich, lecz ci którzy przekazali co należy począć nie wiedzą nawet, że w ogóle mówili. Dlatego też nie byłoby błędem uznać, że jest to dowód od Zeusa". I znów, jak widać, natchnione osoby nie pamiętają tego, co mówi duch - w tym przypadku Zeus - w czasie zdarzenia natchnieniowego. Amnezja występuje po ustąpieniu opętania.

Neoplatonista Iamblichus (ok. 240-325) napisał w swoim dziele "O Tajemnicach" 3.14.11: "lecz on [bóg] natychmiast staje się obecny i wykorzystuje proroka jako instrument, podczas on sam nie jest świadom tego, co mówi ani gdzie przebywa, tak więc nawet po dokonaniu proroctwa niekiedy z ledwością odzyskuje nad sobą kontrolę". Iamblichusowski opis proroka jako osoby "z ledwością odzyskującej nad sobą kontrolę" sugeruje stan jego zdolności umysłowych po dokonaniu proroctwa.

Pseudojustynus, chrześcijański pisarz żyjący w II w. n. e., napisał w swojej "Egzortacji dla Greków" (Cohortatio ad Graecos), w sekcji 37.2,3: "Ona (Sybilla) niewątpliwie w czasie natchnienia była wypełniona proroctwem, wkrótce jednak po tym jak natchnienie ustało, zanikła również pamięć o wszystkim co mówiła (...) prorokini nie pamiętała co mówiła, po tym, jak opętanie i natchnienie ustąpiły". Sybilla była proroczą postacią znaną w starożytnym greckim systemie filozoficznym. Sybilla stała się imieniem niektórych prorokujących kobiet, pojawiło się więc wiele Sybilli. Proszę zauważyć, jak dokładnie amnezja jest opisywana jako efekt pojawiający się po ustaniu opętania, dokładnie tak jak widzimy to dzisiaj w przypadku współczesnych doniesień o channelingu transowym.

Tertulian (ok. 160-225) był wybitnym łacińskim ojcem kościoła, który w swoim "Adversus Marcionem" w rozdziale 4.22.5 napisał: "Gdy ktoś znajduje się w stanie bycia "w Duchu", szczególnie gdy spostrzega chwałę Boga lub gdy Bóg przemawia przez tę osobę, sam zainteresowany z konieczności musi być pozbawiony ludzkiej zdolności postrzegania, gdyż osoba ta w sposób oczywisty zostaje przyćmiona przez moc Boga. Stąd też, ponieważ była "w Duchu" który właśnie przemawiał, nie zaś w swoich naturalnych zmysłach, człowiek ten nie mógł wiedzieć, co powiedział". Stan "w Duchu" stanowi tajemnicę. Jednakże, w tertuliańskim kontekście proroctwa, ta fraza oznacza "z duchem" ("z" odnosi się tutaj do pośrednika, "przy pomocy ducha"), gdzie dana osoba przemawia, kontrolowana przez ducha, w dużym stopniu w ten sam sposób co osoby opętane przez demony, o których wspomina Święty Marek (1:23 oraz 5:2), oraz prorocy w I liście do Koryntian (12:3). Tertulian zauważa, że przemawiając "w Duchu" osoba nie jest w pełni przytomna, "nie jest przy swoich naturalnych zmysłach", i w tym stanie nie jest świadoma tego, co mówi. To sugeruje, że w momencie wyjścia z transu osoba natchniona nie pamięta nic z całego zdarzenia. Proszę zauważyć, że u Tertuliana mamy do czynienia z chrześcijańskim przypadkiem efektu amnezji wywołanego przez świętego ducha, który przemawia za pośrednictwem proroka. Wpływ ten jest identyczny z tym, co Kasjan zawarł w opisie demonicznego opętania oraz co Pseudofilon zanotował w opisie opętania przez świętego ducha.

Dlaczego amnezja następuje zaraz po ustąpieniu opętania? Wykonano kilka badań EEG u osób opętanych przez duchy bądź pogrążonych w transie. Pomiary te muszą jeszcze dostarczyć odpowiedniej ilości danych, aby pomóc wyjaśnić, co się dzieje na poziomie neurologicznym w czasie opętańczego transu.4 Starożytne doniesienia o opętaniach przez duchy wspominają, że "umysł" wychodzi z ciała, podczas gdy wchodzi do niego inny duch. W momencie opuszczenia przez ducha, "umysł" powraca do ciała. Filon z Aleksandrii pisze: "Właśnie to regularnie przydarza się prorokom: W momencie przybycia boskiego ducha umysł zostaje wyrzucony z ciała, gdy jednak [duch] odchodzi, umysł ponownie powraca do swojego domu" (Kto Jest Dziedzicem Boskości, łac. Quis rerum divinarum heres sit, 265). To mogłoby wyjaśniać występowanie amnezji: zdolność umysłu do zapamiętywania zostaje ograniczona lub zniesiona. Filon oczywiście nie precyzuje, gdzie udaje się umysł w momencie wyrzucenia.

Przeprowadzone przez Dureen Hughes badanie channelingu transowego oferuje nam wyraźniejszy pogląd na zjawisko opisywane przez Filona. Wskazuje ona, że niektóre osoby będące kanałami w transie są całkowicie nieprzytomne, podczas gdy inne są na poły przytomne i są w stanie przypomnieć sobie część ich doświadczenia. Jej zainteresowanie skupiło się na stanie świadomości osoby będącej kanałem w trakcie channelingu: "Czego doświadcza i co postrzega "Ja" (i gdzie się ono udaje), podczas gdy ciało - "Moje" - zostaje nawiedzone przez Kogoś Innego?"5 Ochotnicy biorący udział w badaniu Hughes opisywali później stan połowicznej przytomności jak gdyby w trakcie channelingu "stali obok". Hughes przytacza opis takiego stanu: "Jedna z osób będących kanałem stwierdziła, że posiadała pewną świadomość "jak gdyby słyszała głosy w pokoju obok". Widzi obrazy, czuje jak jej usta się poruszają, i słyszy cichy głos. Czuje, że jej własna świadomość jest "uśpiona", "obok", tak naprawdę jednak nie ma kontroli i nie może się wtrącić w to, co mówi tamta istota".6 Zdarzało się, że Hughes otrzymywała swoje dane o stanie świadomości kanału bezpośrednio od samego ducha, który komunikował się za pośrednictwem osoby która była kanałem: "Pewna istota oświadczyła, że "osoba będąca kanałem pływa w basenie pasywnej świadomości, dobrowolnie pozostając w obrębie tego basenu"".7 Kiedy indziej duch zwracał się do Hughes, mówiąc że kanał znajduje się naprzemiennie wewnątrz i poza swoim ciałem, i może postrzegać komunikującego się ducha.8

Podsumowując, zjawisko amnezji opętania można udokumentować począwszy od pierwszego wieku naszej ery aż po dzień dzisiejszy. Postępy poczynione w naukach behawioralnych pozwoliły nam spojrzeć głębiej w zjawisko channelingu i dają nam większy wgląd w to, co się wówczas dzieje. Przytoczone powyżej doniesienia od starożytnych pisarzy w sposób dość jasny opisują amnezję opętania. To sugeruje że, pomimo niejasności tego fenomenu, musiał on być często obserwowany przez osoby konsultujące się z mediami lub uczestniczące w seansie modlitewnym. Fakt, że zarówno żydowscy jak i chrześcijańscy pisarze opisują amnezję opętania spowodowaną obecnością świętego ducha, powinien dać Chrześcijanom (jak też i Żydom) większy wgląd na to, czym się zajmowali pierwsi Chrześcijanie: nawiązywali kontakt ze światem duchów, używając sposobów opisanych przez Filona i innych przytoczonych w niniejszym artykule. wersety 12 i 14 I Listu do Koryntian można odczytywać w świetle tego zjawiska. Również "Pasterz Hermasa", judeochrześcijański dokument pochodzący z II wieku, w "Przykazaniu XI" zawiera opis chrześcijańskiego seansu modlitewnego, którego uczestnikom zwrócono uwagę na duchy, które odwiedzały ich i przemawiały za pośrednictwem medium. Nie mamy tu opisu amnezji opętania, sugeruje ją jednak opis medium w "Przykazaniu 11" werset 9 z "Pasterza Hermasa": "Gdy do wybranego człowieka przychodzi boski duch, wybierając prawego człowieka który wierzy w boskiego ducha, zaś Bóg wygłasza orędzie przed tym zgromadzeniem ludzkim, tedy posłaniec, którym jest proroczy duch wyznaczony temu człowiekowi, wypełnia tego człowieka, on sam zaś, wypełniony przez boskiego ducha, przemawia do zgromadzonych, zgodnie z wolą Pana".

Nie można już wykorzystać Biblii do zakazania komunikowania się ze światem duchów, pomimo fragmentów z Księgi Kapłańskiej 20:27 oraz Księgi Powtórzonego Prawa 18:10-12. Wersety te odnoszą się do konsultowania się z pewnym światem duchów, którego mieszkańcy nie pochodzą od Boga. I List Św. Jana 4:1-6 w sposób najzupełniej jasny oświadcza, że istnieją duchy pochodzące od Boga, oraz takie, które od niego nie pochodzą, i duchy te spowiadają się, tj. komunikują. W Biblii nie znajdujemy wyraźnego zakazu konsultowania się z duchami. W końcu przecież starotestamentowi prorocy mieli kontakt z duchami na porządku dziennym, poprzez wizje, sny i inne media. Nowy Testament jest zaś pełen opowieści o aniołach, duchowych przewodnikach, transach i osobach przemawiających "z pomocą ducha" - i wszystko to pochodzi od Boga. Przywódcy pierwszych Chrześcijan stale przypominali im, aby "sprawdzali" lub "rozróżniali" duchy, z którymi nawiązywali kontakt (1 List do Koryntian 12:10; 1 Tesaloniczan 5:19-20; 2 List do Tesaloniczan 2:2; 1 List do Tymoteusza 4:1; 1 List Św. Jana 4:1-6). Dlaczego? Dlatego, że wcześni Chrześcijanie wierzyli, że złe duchy potrafią udawać te dobre (2 Kor 11:14).

Dr Clint Tibbs, FATE Magazine
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios

Clint Tibbs jest Adiunktem Filozofii na Delta State University w Cleveland w stanie Massachusetts w USA. Tytuł doktora zdobył na Amerykańskim Uniwersytecie Katolickim w Waszyngtonie.

Przypisy:

[1] Wykłady udzielane w transie przez Brunnera były rejestrowane, można się z nimi zapoznać na stronie www.probeatrice.ch

[2] Patrz: Dureen J. Hughes, "Blending with an Other: An Analysis of Trance Channeling in the United States", Ethos 19.2 (1991): 161-184. Również: Norbert T. Melville i Dureen J. Hughes, "Changes in Brainwave Activity during Trance Channeling: A Pilot Study", Journal of Transpersonal Psychology 22.2 (1990): 175-189.

[3] Wyjaśnia to pewien stary niemiecki tekst. Patrz: Heinrich Weinel, "Die Wirkungen des Geistes und der Geister im nachapostolischen Zeitalter bis auf Irenäus" (Freiburg, Leipzig, Tübingen: J. C. B. Mohr Paul Siebeck, 1899): "Zarówno działania świętego ducha jak i działania demonów są jednak zjawiskami, które nie tylko w ogólnym zarysie są do siebie bardzo podobne, ale również jeden i ten sam fenomen może stanowić dzieło zarówno dobrego jak i złego ducha, zależnie od religijnego punktu widzenia osoby, która je rejestruje. To, co chrześcijański gnostyk uznałby za działanie dobrego lub świętego ducha, katolikowi może jawić się jako halucynacja wytworzona przez demony, i vice versa" (str. 64). Patrz również: Nancy Caciola, "Discerning Spirits: Divine and Demonic Possession in the Middle Ages" (Conjunctions of Religion and Power in the Medieval Past; New York: Cornell University Press, 2006).

[4] Patrz: Tsutomu Oohashi, et al., "Electroencephalographic measurement of possession trance in the field", Clinical Neurophysiology 113 (2002): 435-445, tutaj: 444. Patrz również dużo wcześniejsza publikacja: Raymond Prince, "Can the EEG be used in the study of Possession States?" in idem, ed., Trance and Possession States (Montreal: R. M. Bucke Memorial Society, 1968), 121-137.

[5] Hughes, "Blending", str. 173.

[6] Ibid., 172.

[7] Ibid., 173.

[8] Po więcej opisów stanu świadomości osoby będącej kanałem w trakcie channelingu, patrz: ibid., 173-176. Antropolodzy przeprowadzili również podobne badania, które dokumentują zjawisko amnezji opętania. Patrz: T. K. Oesterreich, "Obsession and Possession by Spirits both Good and Evil" (Chicago, IL: de Laurence, 1935); Luh Ketut Suryani i Gordon D. Jensen, "Trance and Possession in Bali" (Oxford: Oxford University Press, 1993); Emma Cohen, "The Mind Possessed: The Cognition of Spirit Possession in an Afro-Brazilian Religious Tradition" (Oxford: Oxford University Press, 2007); oraz Lucy Huskinson, "Analytical Psychology and Spirit Possession: Towards a Non-Pathological Diagnosis of Spirit Possession", [w:] Bettina E. Schmidt i Lucy Huskinson, [red.], "Spirit Possession and Trance: New Interdisciplinary Perspectives" (London: Continuum, 2010), 71-96.

Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Tagi
Inne artykuły
z działu
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
POLECANE KSIĄŻKI
NAJNOWSZE FILMY
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium