Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Debaty Ufologiczne Online
Debaty Ufologiczne OnlineOdcinek: XXXIX Debata Ufologiczna Online: Tragedia na Przełęczy Diatłowa
Dziś podyskutujemy o historii, która budzi przestrach, zdumienie i szok. Wydarzenia na Przełęczy Diatłowa do dziś otacza mrok tajemnicy. Co się tam wydarzyło i w jaki sposób zginęło 9 młodych ludzi? Czy kryje się za tym... UFO? Na początek powiedzmy o tym, kim byli tzw. "Diatłowowcy". I dlaczego ta historia budzi tak wielkie emocje? Góra Cholatczachl na której zaginęli otoczona jest wieloma leg... (rozwiń opis)
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
  • charlie2tango
    (2016-02-08 10:44:46)
    | 👮 raport

    Debata była ogólnie bardzo ciekawa, niemniej chciałbym odnieść się do teorii, że za tragedię Diatłowowców odpowiadała oddział specjalny GRU. Komandosem wprawdzie nie byłem, ale trochę w mundurze pochodziłem, i wydaje mi się że ta teza jest nieuzasadniona, jeśli popatrzymy na sytuację taktyczną. Jak podaje przywoływany przez p.Żelkowskiego, Suworow, drużyny specnazu składały się z około 10 ludzi, specjalnie wyselekcjonowanych i dowodzonych przez co najmniej podoficera w stopniu sierżanta, często też chorążych, poruczników i kapitanów. Gdyby taka grupa natknęła się w środku nocy na namiot, w którym spaliby Diatłowowcy, po prostu ten namiot by ominęli, bo śpiący "inteligenci" nie stanowili by żadnego zagrożenia dla radzieckich komandosów, nie wykryliby ich, nie ujawnili ich obecności, bo przecież spali, zapasy można by uzupełnić dzięki łobazowi. Nawet jeśli zostaliby wykryci - wystarczyło dowódcy grupy specjalnej postawić do pionu przewodnika, i na tym sprawa by się skończyła. Pamiętajmy, że jak słusznie zwrócił uwagę Kondrad44, to jest 15 lat po Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. W składzie Armii Czerwonej wciąż są żołnierze, będący w trakcie wojny tzw. minerami gwardii GRU, doświadczeni w działaniach na tyłach niemieckiej armii. Oni w żaden sposób nie musieliby się sprawdzać, wszak swój łyk krwi już wypili. Co więcej każda armia jest taką strukturą, gdzie wiedza, szczególnie doświadczonych podoficerów jest wpajana młodym, i gdzie młodzi przez tych podoficerów są selekcjonowani. Załóżmy jednak, że specnazowcy chcieliby Diatłowowców zniszczyć - oczywiście nie podjęliby z 9 osobową grupą walki wręcz (a na taką walkę zdają się wskazywać obrażenia niektórych uczestników). Gdyby ja miał to robić, pociągnąłbym po namiocie seriami z kałacha, tym bardziej że "tłumik" PBS był dostępny od połowy lat 50tych, potem ewentualni ranni zostaliby dobici. Jeśli przyjmiemy założenie, że to była grupa specjalna, nie ma problemu z tym by zwłoki nawet zakopać i spalić przy pomocy granatów zapalających albo nawet wysadzić je w powietrze, uprzątnąć obozowisko i rozpłynąć się górach następnego dnia. Oczywiście ktoś znający się na historii radzieckich sił specjalnych mógłby zapytać, czy w ogóle autonomiczne (tzn. nie wykonujące rozpoznania na rzecz konwencjonalnych jednostek) jednostki specjalne wtedy istniały. Nie mam, niestety, dostępu do swojego archiwum, by odpowiedzieć na to pytanie. Wydaje mi się, że wtedy były w powijakach, ze względu na przekonanie o nieuchronnej wojnie jądrowej. Ich rozwój, jak sądzę nastąpił kilka lat później, w odpowiedzi na amerykańskie Zielone Berety.


    | Odpowiedz



  • konik_1984
    (2016-02-08 11:52:04)
    | 👮 raport

    Bardzo dobra audycja. Podparta faktami i konkretami. Chciałbym więcej takich słyszeć w mediach! Przesłucham sobie jeszcze raz, bo sprawa jest naprawdę fascynuąca.


    | Odpowiedz



  • Leśny Pukacz
    (2016-02-08 13:02:07)
    | 👮 raport

    Kolejna świetna debata, nawet moja druga połówka po usłyszeniu o czym będzie, była żywo zainteresowana. To chyba świadczy o tym, że temat jest naprawdę bardzo ciekawy ;) Trochę szkoda że nie było Chrisa (znając jego podejście chyba nie chciał się wypowiadać nt czegoś w czym nie jest mocny - co się chwali) jednak chętnie poznałbym jego zdanie (trochę szersze niż wzmianki w poprzednich debatach) na ten temat. Dzięki panowie za kawał dobrej roboty i oby tak dalej!


    | Odpowiedz



  • kicor
    (2016-02-08 14:06:10)
    | 👮 raport

    Świetna debata, świetny temat przyprawiający o ciarki na plecach. Polecam posłuchać Velehentor podczas czytania o tragedii. Album inspirowany wydarzeniami...

    www.youtube.com/watch?v=Y...


    | Odpowiedz



  • LIKOR
    (2016-02-08 15:29:23)
    | 👮 raport

    Dla Carlie2tango

    Na świecie jako „Specnaz” określa się przede wszystkim wojskowe siły specjalne podległe wcześniej radzieckiemu, a obecnie rosyjskiemu zarządowi wywiadu wojskowego GRU. Po raz pierwszy użyte zostały podczas wojny domowej w Hiszpanii. Działały także podczas II wojny światowej, jednak ich największy rozwój rozpoczął się w latach 50.

    ------------------
    AKWARIUM - Suworow
    Czterdziesta trzecia grupa dywersyjna 296. wydzielonego batalionu zwiadowczego
    Specnazu liczy 12 osób. Ja, oficer informacji, idę z grupą jako trzynasty. Jestem obserwatorem,kontrolującym jej działania.[...] W trakcie operacji zostanie zrzucony desant
    dwudziestu ośmiu czołowych grup dywersyjnych naszego batalionu Specnazu. Grupy mają
    różne zadania i zróżnicowany skład: od trzech do czterdziestu ludzi. Na czele jednych stojąsierżanci, na czele innych oficerowie.[...] Spadochrony zakopaliśmy pod śniegiem, z wierzchu posypaliśmy jakimś świństwem.To żeby zmylić psy. Cała miejscowa milicja, KGB, Jednostki MWD1 - wszyscy biorą udział wćwiczeniach. Wszystkich rzucono przeciw naszym nieszczęsnym grupom. A nam jakbyzwiązano ręce. Gdyby to była wojna, zdobylibyśmy kilka transporterów, albo innych pojazdów - i w teren. Ale wojny nie ma, i zabroniono nam kategorycznie zdobywać środki transportu.
    Drakoński rozkaz: na nogach, tylko na nogach, byle dalej od psów. Narty mamy krótkie, szerokie. Od spodu wykończone prawdziwym lisim futerkiem.Narty świetnie suną do przodu, a w tył poślizgu nie ma. Lisie futro staje pod włos i doskonale hamuje. Specjalne wyposażenie Spec-nazu. Takie narty często w ogóle nie zostawiają śladów,zwłaszcza na ubitym zleżałym śniegu. Są szerokie, więc się nie zapadają.[...] Mamy odpowiedzialną pracę i ręka nie ma prawa nam zadrżeć w krytycznej chwili. I
    nie zadrży. Żeby nasi dowódcy byli o tym całkowicie przekonani, podsuwają nam do treningu
    „kukły". To nie myśmy wpadli na ten pomysł. „Kukła" była w użyciu już znacznie wcześniej,
    ale nazywano ją inaczej. W CzK mówiono o niej „gladiator", w NKWD - „wolontariusz", w
    SMIERSZ-u4 - „robinson", u nas - „kukła".„Kukła" jest to przestępca, skazany na karę śmierci. [...]Skazanego na śmierć wykorzystuje się znacznie bardziej produktywnie. Na przykład robi się zeń „kukłę" w Specnazie, z pożytkiem dla obu stron. My możemy ćwiczyć kolejne chwyty, nie patyczkując się z przeciwnikiem, a dla niego to odroczenie kaźni. [...]
    -----
    Teksty z portalu WP:

    Mają "licencję na zabijanie". Podczas operacji antyterrorystycznej w teatrze przy Dubrowce zamachowców odurzonych przy pomocy gazu usypiającego komandosi dobijali strzałem z bliskiej odległości w głowę.


    Mudżahedinów wieszano na lufach czołgów i strzelano tak, by spowodować długą śmierć. Innych przywiązywano na długiej linie za nogę do kół helikoptera, który potem leciał z dużą prędkością pośród skał. Po takim locie z ciała jeńca zostawała tylko stopa uwiązana do liny. Kiedyś komandosi specnazu zakomunikowali bazie, że wiozą grupę jeńców. W radiu usłyszeli: "A na ch.. nam oni?". Jeńcy zostali natychmiast wyrzuceni z lecącej wysoko maszyny. "Nie braliśmy jeńców. Nigdy" - zeznał Amnesty International jeden z żołnierzy.

    ----------


    | Odpowiedz
    • charlie2tango
      (2016-02-08 18:29:01)
      | 👮 raport

      Dziękuję za korektę. Niemniej proszę zauważyć, że jednak istnieje różnica pomiędzy mudzahedinami, a konsomolcami. Ponadto w przypadku sprawy Diatłowa mamy do czynienia z 4 osobami z poważnymi obrażeniami, i 5cioma, które zamarzły przy ognisku, z obrażeniami powierzchownymi. Wydaje mi się, że właśnie to ognisko mogło mieć kluczowe znaczenie, że ono odstraszyło istotę, siłę, która przyniosła śmierć innym. Ognisko z pewnością nie odstraszyłoby specnazowców, albo grupy złożonej z "kukieł" (to czysta spekulacja, ale dlaczego by nie wypuścić zbiegów i rzucić za nimi w ramach ćwiczeń komandosów?). Ponadto, nie zapominajmy że osoba, która odłączyła się od grupy ze względu na nerwobóle, żyła potem w miarę długo i w miarę szczęśliwie. Mam wrażenie, że gdyby ta sprawa miała coś wspólnego z radzieckim wojskiem, tajnymi służbami, to ten człowiek zamiast rozpaczać po przyjaciołach, wpadłby pod ciężarówkę, albo "popełnił" samobójstwo, a może w ogóle by nie było sprawy bo zostałaby zatuszowana? Co za problem zrobić z Diałtowowców ofiary lawiny, oddać rodzinom zwłoki w zamkniętych trumnach, albo skremować tłumacząc się stanem zwłok? Też chciałbym zwrócić uwagę na prokuratorów i ogólnie mentalność człowieka sowieckiego. Doktryna marksistowsko-leninowska z pewnością nie przewidywała zjawisk paranormalnych, ta strefa nie mogła istnieć w przypadku oficjalnego myślenia i postępowania urzędników państwowych. A mimo to w ich ustaleniach znalazła się wzmianka o naturalnej sile, a do tego powstałą bogata dokumentacja, zachowały się zdjęcia ofiar itd. To rzecz niespotykana moim zdaniem jak na standardy sowieckie i ewentualną dezinformację. Ponadto ewentualne masowe morderstwo zawsze można by próbować zdyskontować w sposób propagandowy, przypisać je kontrrewolucjonistom wszelkiego sortu, przykładnie ich ukarać, dać odznaczenia śledczym. Nic takiego jednak się nie stało, co dla mnie jest zastanawiające.

      Odpowiedz





  • Paweł
    (2016-02-08 21:21:05)
    | 📧 email | 👮 raport

    Pan doktor nie przypasował do debaty .


    | Odpowiedz
    • Ivellios
      (2016-02-08 21:52:58)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport

      Pan doktor zadzwonił z jakąś z góry upatrzoną wersją prawdy, którą następnie usiłował wyforsować. I nie ma dla niego znaczenia, że nie posiada odpowiedniej wiedzy do tego by w ogóle wypowiadać się w temacie. Nie widział akt ani w ogóle żadnych dokumentów związanych ze sprawą Przełęczy Diatłowa - ale "wie", że coś tam coś tam. Takie "nie znam się, to się wypowiem". Żałosne.

      Swoją drogą, ciekawe czy odniesie się jakoś do zaistniałej w debacie sytuacji w którejś ze swoich pożalsięboże audycji na youtube.

      Ciekawych informacji udzielił mi na radiowym GG pewien słuchacz, który najwyraźniej lepiej od nas zna Cunrada. Jeśli wierzyć słuchaczowi, Cunrad44 nie posiada wykształcenia medycznego, ergo, nie jest lekarzem. Medycynę owszem, studiował, ale tylko przez kilka miesięcy, nie potrafił zresztą podać dokładnego roku ukończenia studiów (zauważcie, że na pytanie Piotra o rok ukończenia, Cunrad44 wyraźnie się zawahał i odpowiedział "chyba 1994"). Później Cunrad miał robić jakieś kursy medyczne, jednak w dalszym ciągu nie upoważnia go to do tytułowania się lekarzem.

      Zresztą Piotr przyłapał go na jeszcze jednej wpadce, mianowicie gdy próbował wyciągnąć z Cunrada nazwę dolnej części języka, ten odpowiedział: "nieważne". :D Człowiek mający wykształcenie medyczne i będący lekarzem powinien takie rzeczy wiedzieć i być w stanie udzielić odpowiedzi obudzony o trzeciej w nocy. Cunrad natomiast na tej prostej próbie poległ.

      Odpowiedz


    • klement
      (2016-02-08 22:14:36)
      | 👮 raport

      To znany smoleński troll. Aż dziw mnie złapał, kiedy "janusze logiki" typu artemius czy existen zaczęli bronić na czacie jego wywodów, tym bardziej, że gość przyznał, że NIE ZNA SPRAWY. Dla mnie prowadzący pokazali, że do badania zagadek potrzebna jest inteligencja i chłodna głowa. Trzeba oceniać materiał, badać wątki, analizować poszlaki, a nie przyjmować stwierdzenia na zasadzie "bo doktor był głupi".

      Odpowiedz


    • spartan
      (2016-02-09 7:49:01)
      | 👮 raport

      Dokładnie. Koleś został ośmieszony. Nazywanie swojego domysłu "sceptyczną tezą" jest nadużyciem. Z tymi januszami logiki też masz rację. Ale czego chcieć od dzieci neostrady.

      Odpowiedz


    • sezamki
      (2016-02-09 19:17:40)
      | 👮 raport

      najlepiej by było w ogóle darować sobie odbieranie telefonów. goście debaty są znacznie ciekawsi i prezentują wystarczające spektrum poglądów.

      Odpowiedz


    • Ania21
      (2016-02-09 22:29:51)
      | 👮 raport

      Brawo Ivelliosie, brawo całej ekipie tej audycji, osiągneliście poziom TVN-u i programu Moniki Olejnik. Z przykrością informuję, że była to ostatnia przeze mnie wysłuchana Debata(?) Ufologiczna, prosiłabym o zmianę nazwy na: Obiektywne Głoszenie Monologów Na Temat Ufo.

      Pozdrawiam, była słuchaczka.

      Odpowiedz


    • frippo
      (2016-02-10 11:47:10)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport

      No i słusznie, poziom słuchaczy wzrośnie :)

      Odpowiedz


    • Paweł
      (2016-02-10 13:43:22)
      | 📧 email | 👮 raport

      Było słychać tez w innych audycjach,że Cunrad44 wie swoje nie wiadomo co i tyle.Antychryst był w Teorii Chaosu ,świetnie sie ubawiłem.

      Odpowiedz





  • buffo
    (2016-02-08 8:34:32)
    | 👮 raport

    Najlepsza audycja ever :) Wielkie dzięki za naświetlenie tak wielu spraw. Inni powinni się od was uczyć. Naprawdę nie wiedziałem o wielu kwestiach, które zostały poruszone, a porównanie do zagadki rodem z Sherlocka jest jak najbardziej zasadne.


    | Odpowiedz



  • Silvernet
    (2016-02-09 15:43:04)
    | 👮 raport

    Debata super ! Oby takich więcej !


    | Odpowiedz



  • JesusACunrad44
    (2016-02-09 19:26:26)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Szanowni słuchacze! Szanowny Ivellios'e!
    Dziękuję uprzejmie za możliwość połączenia do tej Debaty Ufologicznej 2016-02-07, ale żałuję, że mój udział, moje wypowiedzi zostały tak opacznie, błędnie i nieprzychylnie zrozumiane i nieuprzejmie potraktowane.

    Także wasze nieuprzejme opinie były niesprawiedliwe: www.paranormalium.pl/inde...

    Dlatego zapraszam wszystkich zainteresowanych do dodatkowej i poprawkowej debaty, ale tym razem u mnie i na moich warunkach! Tym razem nie pozwolę na przerywanie mi po kilku wyrazach wypowiadanego przeze mnie zdania. Nie pozwolę na kompletne przeinaczanie moich wypowiedzi np.
    Ja powiedziałem: "W 15 lat po wielkiej wojnie światowej i morderczych czasach stalinowskich być może nie było na Syberii w Swierdłowsku dostatecznie wykształconych i utalentowanych lekarzy, którzy by byli w stanie rzetelnie i trafnie zbadać tę trudną sprawę".
    Piotr Cielebiaś to przerobił na: "Cunrad44 powiedział, że w Rosji w Swierdłowsku nie było lekarzy."

    Dlatego ludzi, którzy chcą poznać moją naukową i medyczną teorię na temat tego co naprawdę wydarzyło się 1959-02-02 na Przełęczy Grupy Diatłowa i dlaczego nie było to UFO - zapraszam do nowej debaty pod moim przewodem!


    Ale tym razem nie będzie to "debata UFOlogiczna", ale będzie to "debata logiczna", "debata medyczna", "debata zdroworozsądkowa".

    Do usłyszenia w piątek!
    Jesus AntiChristos Cunrad44, lekarz (dyplomowany)
    Akademia Medyczna we Wrocławiu


    | Odpowiedz
    • Ivellios
      (2016-02-09 20:00:01)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport

      Najpierw podpisz się swoim prawdziwym nazwiskiem i określ, co dokładnie studiowałeś (jaką specjalizację) i czy w ogóle ukończyłeś te studia. Najlepiej przedstaw też jakieś papiery potwierdzające Twoje wykształcenie medyczne. Dopóki tego nie zrobisz, pozostaniesz w moim (i nie tylko moim) mniemaniu kompletnie niewiarygodny.

      A, i przeczytaj te akta o których mówił Piotr. Obowiązkowo.

      Odpowiedz


    • antytroll
      (2016-02-09 20:04:44)
      | 👮 raport

      Cunrad, daj spokój. Wiele osób cię kojarzy. Nie jesteś lekarzem. Masz też sporo czasu jako rencista.

      Odpowiedz


    • JesusACunrad44
      (2016-02-09 20:41:35)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport

      Ivellios, to czy ukończyłem studia medyczne we Wrocławiu czy nie, ma znaczenie sentymentalne tylko dla mnie. Poza tym nie ma to znaczenia formalnego, bo teraz nie zamierzam nikogo leczyć, bo już od dawna nie pracuję jako lekarz. Wszyscy o tym wiedzą.

      Tu nie chodzi o to, czy jestem praktykującym lekarzem, ale czy potrafię sensownie i logicznie myśleć. Do rozwiązywania zagadek potrzebna jest inteligencja i zdolność rozumowania i wnioskowania aby unikać pomyłek a dochodzić do najbardziej prawdopodobnych wniosków.
      Gdybym miał ponownie dokonać analizy szczątków uczestników wyprawy Diatłowa i podpisać się pod takim orzeczeniem jako specjalista lekarz sądowy, to by był powód abym przedstawiał moje uprawnienia medyczne. Takiej sytuacji teraz nie ma, więc możemy sobie po prostu używać rozumu do rozwiązywania zagadki z przeszłości na podstawie dostępnych nam materiałów i o tym debatować (bez zobowiązań).

      A co do dostępnych materiałów, to proszę o link do tamtej dokumentacji medycznej o której wspominaliście. Chętnie przyjrzę się jej. Mam już jednego "haka" na tamtego lekarza...

      Odpowiedz


    • charlie2tango
      (2016-02-09 21:44:16)
      | 👮 raport

      Kondradzie, nie zapominaj proszę, że tym samym czasie, Rosjanie wysyłali już z sukcesem w kosmos rakiety wraz z ludźmi, a to wymaga, sam przyznasz, ogromnej wiedzy medycznej. Ponadto sam Świerdłowsk (dziś Jekaterynburg) był i jest jednym z wiodących rosyjskich ośrodków naukowych. Nie przyglądałem się jeszcze dokładnie tej sprawie, i będę musiał korzystać pewnie z translatora przy czytaniu dokumentów, ale zrobię to, być może nawet jutro. Mam za sobą solidny kurs medycyny sądowej (UJ), na całkiem solidnej podbudowie nieukończonych co prawda, ale ciężkich studiów medycznych, ponadto zdarzyło mi się w życiu pracować z policyjnymi aktami (i to tymi wagi ciężkiej), więc może akurat mój rzut oka nie będzie tylko marnowaniem mojego czasu na urlopie. Zgodzę się do tego, że ówczesna technika nie była porównywalna do współczesnej, zastanawia mnie też np. czy wówczas zrobiono wymaz z zawartości pod paznokciami ofiar, czy komukolwiek przyszło na myśl by tą zmasakrowaną kobietę zbadać na okoliczność przestępstwa seksualnego, mam nadzieję, że odpowiedź jest w udostępnionych aktach, oraz że znajdę dokładniejsze zdjęcia ciał ofiar, wraz ze zdjęciami ran. Tobie Kondradzie polecam pójść tą samą drogą, zaś jeśli chcesz podważyć kompetencje radzieckich lekarzy - może warto o nich poczytać, może gdzieś dostępne są ich biogramy? Lekarze mogli pewnych rzeczy nie zawrzeć w aktach, bo takie dostali polecenie, tego wykluczyć się nie da, zresztą któryś z Panów biorących udział w dyskusji zwrócił uwagę na wrażenie, że ta sprawa jest "skrzywiona". Zwróć też uwagę, że nikt w debacie nie przesądził o udziale czynnika UFO w tych wydarzeniach, aczkolwiek znowu zgadzam się z jednym ze współdebatujących, że przypomina to trochę to, co działo się na ranczu Skinwalkera. Warto też chyba przyjrzeć się temu czy została użyta wówczas broń posiadana bodajże przez przewodnika. Zdaje się że nie, a to moim zdaniem podnosiłoby możliwość wystąpienia wówczas czegoś nieznanego człowiekowi.

      Odpowiedz


    • trek
      (2016-02-10 14:06:20)
      | 👮 raport

      Tak Charlie, ale on nie rozumie tych argumentów. Zbyteczna dyskusja z atencyjnym początkującym blogerem, który chce się wypromować na Debatach

      Odpowiedz


    • profesorOko!
      (2016-02-12 1:19:45)
      | 👮 raport

      Nie !!! tylko nie ten troll Cunrad44! nie to ze gosc obraza religie chrzescijanska to nie mowi nic ciekawego ani sensownego, prosze niech bredzi juz jak musi u Claude moneta ale nie w debatach Ufo

      Odpowiedz


    • Ivellios
      (2016-02-12 21:00:06)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport


      "JesusACunrad44" napisał:

      to czy ukończyłem studia medyczne we Wrocławiu czy nie, ma znaczenie sentymentalne tylko dla mnie

      I tym sposobem pośrednio potwierdziłeś, że nie ukończyłeś tych studiów, bo gdybyś je ukończył to podałbyś nie tylko dokładny czas ukończenia, ale również jaką robiłeś specjalizację. Nie przedstawiłeś NICZEGO, co by potwierdzało Twoje rzekome wykształcenie medyczne. Nie wiem, wstydzisz się tego, czy co? Nevermind, pogrążyłeś się. I to nie pierwszy raz, bo przecież dzwoniąc do debaty przyznałeś się do nieznajomości dokumentów odnoszących się do tej sprawy. "Nie znam się to się wypowiem". Żałosne.

      Słucham sobie teraz Twojej "kontrdebaty", która de facto jest monologiem, i po prostu pusty śmiech mnie ogarnia. Czepiasz się jakichś pierdół typu "używali nazwy Przełęcz Diatłowa, zamiast Przełęcz GRUPY Diatłowa". Po prostu kabaret.

      Odpowiedz


    • Judgement1
      (2016-02-14 12:38:45)
      | 📧 email | 👮 raport

      @charlie2tango Odnośnie wysyłania w kosmos rakiety z ludźmi.
      Cały program kosmiczny ZSRR został zbudowany przez imigrantów z Niemiec. I do tego wystarczy jeden lekarz specjalista w danej dziedzinie.

      Co innego cały system zdrowotny danego kraju. Swego czasu na paranormalium był artykuł o sekcji zwłok obcego z filmu dokumentalnego z Rogerem Moore. To co tam było pokazane wyraźnie pokazało, że nawet w tak wyjątkowej sytuacji lekarz przeprowadzający sekcję nie przestrzegał żadnych procedur medycznych. Więc czemu miało by być lepiej w dużo mniej istotnej sprawie jak ta z przełęczy Diatłowa.

      Odpowiedz


    • gnome
      (2017-08-11 17:22:54)
      | 📧 email | 👮 raport

      Witam. Trafiłem na tą stronę przypadkowo, podczas przeszukiwania sieci pod kątem informacji dotyczących "tragedii na przełęczy". Wiem, że teraz to już wykopaliska (zważywszy na datę emisji odcinka). Niemniej chciałbym podzielić się z innymi ciekawym linkiem, który prowadzi do wnikliwej analizy tamtych wydarzeń. Analiza dość dobrze uźródłowiona a przedstawiająca sprawę raczej ze sceptycznego punktu widzenia. Część pierwsza to wstęp, druga to analiza samych wydarzeń: www.planetagor.pl/article...

      Odpowiedz





  • neon
    (2016-02-09 8:24:47)
    | 👮 raport

    Kolejny raz okazało się, że do Debat Ufologicznych trzeba ludzi z głową! Naprawdę świetna robota i podoba mi się to, że umiecie klasyfikować dowody i twierdzenia. Sceptykiem też trzeba być umieć, a dowodów na zjawiska para trzeba szukać mocnych - taką mam dewizę.


    | Odpowiedz
    • pakaloo1909s
      (2016-02-09 16:30:49)
      | 👮 raport

      Ha ha ha - sceptycy powinni wam teraz podziękować, że pokazujecie jak powinien wyglądać sceptycyzm! "Roasting Conrad" - najlepsza część programu :D

      Odpowiedz





  • logos
    (2016-02-10 0:15:48)
    | 👮 raport

    mega ciekawa audycja. Goście na poziomie.


    | Odpowiedz
    • ziomek99
      (2016-02-10 10:10:49)
      | 👮 raport

      Cunrad. Nie zapominaj, że tej audycji słuchają też ludzie, którzy słuchali Clauda i jego Teorii Chaosu. Pamiętamy! :D I przestań się podpisywać jako lekarz. Żałosne.

      Odpowiedz


    • logos
      (2016-02-10 12:55:59)
      | 👮 raport

      ziomek99, ?!?
      ten koment ci się co do adresata pomylił.
      Cunnrad jest dam dalej, przewiń sobie stronę. pozdrawiam.

      Odpowiedz





  • Antares
    (2016-02-10 15:52:59)
    | 👮 raport

    Sama audycja świetna. Po prostu świetna.

    Natomiast irytują mnie dyrdymały na temat stanu wiedzy medycznej w Swierdłowsku na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Otóż Swierdłowsk, ówcześnie szóste miasto pod względem wielkości w ZSRR, większe od Warszawy, było wiodącym światowym ośrodkiem medycznym zajmującym się bronią biologiczną i chemiczną. Z tego m.in. powodu zestrzelono U-2 nad tym miastem w dniu 1 maja 1960, dekonspirując się że ZSRR posiada broń zdolną strącić samolot dotychczas uważany za "nie do zestrzelenia". To co, CIA latało nad Swierłowskiem dla zabawy i rekreacji? Badania nad bronią biologiczną zresztą kontynuowano i właśnie w Swierdłowsku w 1979 miała miejsce katastrofalne skażenie wąglikiem od którego zginęło co najmniej 66 osób. Zainteresowanych odsyłam do wujka Google ("Gary Powers U-2" i "Ken Alibek Biohazard").
    A innych proszę o nieplecenie bzdur o poziomie radzieckich lekarzy. Nie mam powodu aby czuć sympatię do "Kraju Rad", niemniej nie oznacza to automatycznie że wszystko tam było złe.


    | Odpowiedz
    • łucja
      (2016-02-10 18:15:03)
      | 👮 raport

      Na Czacie Radia wiele osób pisało, że podobał im się film o Przełęczy. Really???!!!

      Odpowiedz


    • S1lv
      (2016-02-12 19:03:09)
      | 👮 raport

      Co innego radzieccy lekarze/naukowcy, którzy pracowali and "rządowymi" projektami, które miały ogromną wagę dla przyszłosci państwa, a co innego przeciętni lekarze, którzy zajmowali się zwykłymi codziennymi przypadkami.

      Tak wiele mówiło się o tych ludziach, a chciałbym zobaczyć informacje na temat akurat tych lekarzy, którzy prowadzili sprawę na przełęczy Diatłowa. Kwaifikacje ich, życiorysy, coś co można by uznać za pomocną informację w tym, że był to osoby wykwalifikowane.

      To pierwsza sprawa.

      Druga sprawa. Dziwi mnie fakt, że autorzy audycji tak bezgranicznie wierzą w prawdomówność sporzadzonych akt. Lekarze mogli być pod naciskiem służb, żeby celowo fałszować "fakty". W Rosji radzieckiej to akurat bardzo popularne zjawisko. Strach był od zawsze narzędziem nacisku.

      Słuchałem audycji live i oburzenie prowadzących moim zdaniem nie było na miejscu. Takie ewentualności nalezy brać pod uwagę i dystansować się. Tutaj tego zabrakło, a ztonu wypowiedzi chociażby pana Piotra, można wywnioskować coś zupełnie przeciwnego do tego co opisałem.

      W dodatku proszę nie obrażać słuchaczy, że wylewane są - cytuję "wiadra pomyj", bo to zwykłe pomówienia, takie generalizowanie. Jeśli ma sie do kogoś pretensje to należy sprecyzować o kogo chodzi i dlaczego. Publiczne wyciąganie takich spraw w audycji nie jest potrzebne!

      Za takie zacowanie pana Piotra daję solidyn minus audycji, która mimo wszystko była ciekawa.

      Odpowiedz


    • S1lv
      (2016-02-12 19:09:47)
      | 👮 raport

      O gustch się nie dyskutuje.

      Film mógł się podobać, bo to było kino rozrywkowe, a nie kino dokumentalne.

      Odpowiedz


    • kibel
      (2016-02-12 20:11:36)
      | 👮 raport

      Ale wy jeteście żenujący ludzie. Diatłowa nie badali lekarze z przychodni, tylko ci wysłani przez partię. Biegli. Ale wy sobie możecie wytłumaczyć wszystko . Nawet trotyl w brzozie. Z durakami się nie dyskutuje. Szkoda tylko, że Net dał im szansę wypowiadania się.

      Odpowiedz





  • salieri
    (2016-02-11 23:51:17)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Ogolnie a propo paranormalnej Rosji polecam wszystkim ksiazke Wojciecha Grzelaka Ziema Szamanów


    | Odpowiedz



  • SkrzydlataŻmija
    (2016-02-14 0:49:59)
    | 👮 raport

    pozdrawiam zwolenników wolności słowa, wykasowaliście mój komentarz, bo ruszył waszą wrażliwą strunę, ot media alternatywne, zamordyści jesteście i tyle,
    debatujcie jaki to rząd światowy i elity źli są, jak ukrywają prawdę, i tak są lepsi od was, jeśli się temu przyjrzeć z bliska,
    was różni tylko to od nich, że nie macie żadnych osiągnięć, za to potencjalne ciągotki do zamordyzmu proporcjonalnie duże do miernych możliwości,
    bez urazy, ale taka jest prawda,
    wykasujcie, oczywiście, wyleczycie może jakiś swój kompleks, tym klik i skasowane, jesteście u siebie, w swoim wirtualnym pseudoświecie,
    wszystkiego dobrego, frajerzy


    | Odpowiedz
    • Ivellios
      (2016-02-14 2:23:52)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport

      Twój komentarz został zarchiwizowany, ponieważ wprowadzał w błąd innych słuchaczy. Na co zresztą kilku użytkowników wysłało raporty, zwracali też uwagę w innych komentarzach. Na przyszłość zastanów się proszę, zanim zaczniesz rzucać "zamordystami" i "frajerami".

      Odpowiedz


    • Silentium Universi
      (2016-02-14 20:52:51)
      | 📧 email | 👮 raport

      Być może (?) na przełęczy Diatłowa doszło do niecodziennego zjawiska o którym zasłyszałem dawno temu. Otóż według jednej z hipotez w niektórych górzystych obszarach wskutek nieznanego mechanizmu może niekiedy dochodzić do nagłych olbrzymich spadków ciśnienia atmosferycznego (w górach i tak rozrzedzonego) poniżej poziomu w którym ludzie zaczynają się nagle dusić co wywołuje zrozumiały atak paniki i konieczność natychmiastowej ucieczki z dotkniętego tym fenomenem obszaru. Spadek ciśnienia wywołany tym niewyjaśnionym fenomenem może być tak duży że na pewien czas prowadzi do wystąpienia lokalnego bąbla próżniowego co u osób próbujących powrócić po panicznej ucieczce w epicentrum takiego wydarzenia prowadzi do utraty przytomności a nawet ciężkich obrażeń (krew zaczyna wrzeć) Ponadto fenomen ten kończy się równie szybko i gwałtownie jak się pojawia - wyrównaniu ciśnienia towarzyszy zapewne potężna fala uderzeniowa zdolna wywołać poważne uszkodzenia ciała. Dodatkowo całemu wydarzeniu wskutek nieznanych procesów mogą towarzyszyć fenomeny świetlno elektryczne. Być może za tego typu zjawiska odpowiada mało jeszcze zbadana fizyka wirów (nazwisko Victora Schaubergera i jego tajemniczych badań i teorii powinno być autorom portalu dobrze znane).

      Odpowiedz


    • Silentium Universi
      (2016-02-14 22:17:13)
      | 📧 email | 👮 raport

      Dodam jeszcze, że początkowo za prawdopodobną uważałem teorię, że grupa radzieckich studentów eksperymentowała z psychodelikami (co mogłoby tłumaczyć tajemnicę jaką starano się zachować przy sekcji zwłok - radzieccy studenci poszli ćpać w góry? Cóż za imperialistyczno kapitalistyczne zboczenie...) Jednakże to w żaden sposób nie mogłoby wywołać tak ciężkich obrażeń u części ofiar.

      Odpowiedz


    • SkrzydlataŻmija
      (2016-02-15 18:23:29)
      | 👮 raport

      @Ivellios przepraszam za epitety, przyjmij moje przeprosiny, ostatnio (chyba przez nadmiar słodyczy tłustoczwartkowych) zrobiłem się zbyt nerwowy, robię przerwę w komentowaniu, jadę za miasto postrzelać, to mnie uspokoi.

      Odpowiedz


    • rekin
      (2016-02-16 10:41:44)
      | 👮 raport

      Jedż ćwicz strzelanie bo wojna wisi na włosku

      Odpowiedz





  • clearsky
    (2016-02-14 6:53:27)
    | 👮 raport

    Odkąd zaglądam na strony Radia, jest to pierwsza audycja, która wygenerowała tyle komentarzy, jednocześnie bardzo emocjonalnych wypowiedzi.Praktycznie zrodziła się kłótnia, wzajemne zarzuty i walka na "punkty widzenia".Co w nas jest, że nie potrafimy prowadzić dyskusji merytorycznej, na argumenty, również w obszarze ,gdzie rodzi się wiele niedomówień, wątpliwości, spekulacji, czy swobodnej kreacji możliwych wątków ? Każdy dałby się zabić w obronie własnej opinii...Wiem, że nie ma prawdy subiektywnej, są fakty, o których możemy debatować na tyle, na ile pozwalają nam w miarę wiarygodne dane, na ile starcza nam zródeł i informacji. Stanie na swojej osobistej pozycji, nie wymaga przecież byśmy wygenerowali na siłę jakiś wspólny osąd w sprawie.Ale można się nie zgadzać w sposób w miarę przyzwoity, akceptując, że są inne opinie ( nawet najbardziej wydumane, czy wręcz absurdalne), a nie produkowąć inwektywy, czy personalne wycieczki - kto mądrzejszy , a kto głupszy i dlaczego.Zadzwonił JesusCunrad powiedział co tam chciał powiedzieć i tyle.Można było to uciąc bardziej zręcznie, bez racjonalnego oburzenia znienawidzonym słowem "Smoleńsk", podziękować i już więcej nie odnosić się do tego ( niezależnie od racji, czy kompetencji słuchacza).Pal licho czy JesusCundrad jest gminnym felczerem, czy ukończył jedynie 3 lata studiów medycznych i w osobliwy sposób udziela się w nadawanych audycjach.Jakoś nie liczę, że telefony do Radia będą wykonywać rosyjscy Akademicy, naukowcy z NASA, czy potencjalni zdobywcy naukowych nagród Nobla.
    Inna sprawa, że organizacja Debat, to nie czas na wielowątkowe dysputy na telefonie, bo od chaosu to są już obecne inne audycje.Pojawiła się niepewność w stosunku do lekarzy w sprawie Przełęczy, ich kompetencji,jak i całego prowadzonego śledztwa.Zasadniczo wątpliwości, niejasności to można mieć dokładnie w każdej sprawie, a każde zdarzenie, czy dowolny wątek jest podatny na wszelkie spekulacje.Czy Ziemia jest płaska, czy było lądowanie na Księżycu, Sikorski w Giblartarze, Kennedy w Dallas, Smo...a nie, o tym nie wypada wspominać.Rosja to Rosja, ale zapewne w sprawie studentów nie zabierali głosu miejscowi weterynarze...i jedyne co mamy to dokumenty, dane i opinie z oficjalnego postępowania.To jest jedyny fundament, na którym można budować dyskusję, a że jest to sprawa zagadkowa, to i jest sporo miejsca na wszelkie mniej, lub bardziej uzasadnione wątpliwości.Jedynie co nam pozostaje, to zaakcaptować, że póki co sprawa nie jest wyjaśniona i tyle.Nic więcej nie uradzimy w tej materii.Nie ma też potrzeby mnożyć jakiś szczególnych domysłów, na przykład czy lekarzy byli aby trzezwi, czy może walili ruski bimber...to wtedy to już kompletnie odlatujemy.
    Tak, czy siak - Debaty są fajne :-).Niech drodzy słuchacze też się tak nie spinają, bo widzę, że niektórzy toczą na łamach Radia jakieś osobiste zaciekłe walki.Tylko co z tego ? Jesteśmy od tego zdrowsi, mądrzejsi,lepiej się czujemy ? Chcemy coś udowodnić światu ? Sobie ? Co my z tego mamy, że się kłócimy ?:-)
    Jeden oburzony, drugi obrażony ...więcej dystansu do siebie i świata wokół.
    Z natury jestem łagodny i mowię Wam...relax :-)


    | Odpowiedz



  • anon karaluch
    (2016-03-08 19:16:54)
    | 👮 raport

    Uwaga uwaga, znalazłem właśnie profil Cunrada44 na Golden Line. Nazwisko w 100% potwierdzone. www.goldenline.pl/albert-...

    Popatrzcie na wykształcenie, dwa miesiące wystudiował i już tytułuje się lekarzem :D Ale padaka :D


    | Odpowiedz
    • Ivellios
      (2016-03-09 3:18:51)
        📧 pw | 📧 email | 👮 raport

      To tylko potwierdza moje przypuszczenia co do jego słabego wykształcenia "medycznego". Przez ten czas można zasięgnąć na studiach co najwyżej tyle wiedzy, ile przeciętny użytkownik Wikipedii przeczyta w jeden dzień...

      Odpowiedz





  • WM
    (2016-03-11 8:51:10)
    | 👮 raport

    Sprawa została już wyjaśniona. Rakiety eksperymentalne armii Rosji zbiegły się w czasie z wyprawą Diatłowa, która natknęła się na Ałmasa. Uciekali przed rakietami, a obserwujący Ałmas myślał, że go atakują i pozabijał. Ostatnim zdjęciem na kliszach wyprawy Diatłowa jest Ałmas-Yeti. Był o tym dokument w TV i zbadali to zdjęcie uznając za autentyk.


    | Odpowiedz



  • szyderca
    (2016-04-24 14:12:39)
    | 📧 email | 👮 raport

    Może i ja dodam swoje trzy grosze, nie znam dokładnie szczegułów tej wyprawy a tylko informacje z 3-4 ręki ale bardzo jest możliwa teoria o tzw "predatorze", nie twierdzę że jest właściwa a tylko zwracam uwagę że jest możliwa, dla niewtajemniczonych podsyłam linki o co mi chodzi i dlaczego tak uważam zmiennoksztaltne.blogspot... oraz arekmiazga.blogspot.com/2...


    | Odpowiedz



  • Blom
    (2016-12-09 20:14:42)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    mi też się wydaje że nie daliście do końca dojść do słowa Kunradowi44 bo nieraz inni gadają większe pierdoły i im nie przerywacie. Ale ogólnie audycja 5/5.


    | Odpowiedz



  • ono
    (2017-03-28 9:30:24)
    | 👮 raport

    Witam . Mam pewną teze na temat tragedii , nie znalazłem nigdzie doniesień o temacie narkotyków ,których działanie wpisuje się idealnie w sytuacje na przełęczy . Typowy brak koncentracji , olbrzymi chaos , agresja , potęgowanie złych stanów emocjonalnych to LSD . Różne narkotyki pasują do różnych sytuacji , np. extaza jest idealna na dyskoteki , ale właśnie LSD do tzw lasu , czyli do głuszy . Nalezy zauważyć, że w tych czasach agencje rządowe prowadziły testy na ludziach z wykorzystaniem LSD , często na nieświadomych tego ludziach . Aby uzmysłowić Państwu działanie tego narkotyku przytoczę mój przykład , po zażyciu LSD nie potrafiłem odpalić zapałki , mój kolega wyśmiał mnie i sam próbował , też nie potrafił , to pokazuje jaki chaos panuje w głowie . Nalezy też napisać o tzw BAD TRIP , negatywny stan emocjonalny który udziela się wszystkim uczestnikom i ktory jest wielokrotnie potengowany przez narkotyk , wystarczy że jeden uczestnik coś usłyszy czy zobaczy , jesli natychmiast nie zostanie wyprowadzony z błędu to cała grupa w to uwierzy . Nie znalazłem nigdzie doniesień o badaniach na zawartość narkotyków , jednak należy zauważyć że większość narkotyków można wykryć nawet po 90 dniach od zażycia , jednak w przypadku LSD jest inaczej , po 3 dniach nie ma po nim śladu .


    O testach wojska można odszukać wiele informacji , tu ciekawy artykuł pokazujący skale chaosu : wiadomosci.gazeta.pl/wiad...

    Pozdrawiam wszystkich :)
    Łuasz


    | Odpowiedz



  • Scorpion_XX
    (2017-05-10 18:00:44)
    | 👮 raport

    A gdzie Kunrad vel Jacher, vel nowy Jezus zniknął? Dlaczego nie pojawia się już na czacie? Może zamknęli go tam gdzie jego miejsce czyli w pokoju bez klamek?


    | Odpowiedz





Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Tagi
WYSZUKIWARKA AUDYCJI
WSZYSTKIE AUDYCJE
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
POLECANE KSIĄŻKI
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium