Po wysychaniu wykładu pani Dr. Najbardziej zrobiło mi się żal Światków Jehowy.(Bo to przyzwoite ludzie) Którzy twierdzą że po śmierci nie ma nic, żadnej świadomości, po śmierci śpią w grobach, do czasu kiedy Chrystus ich przedudzi do życia wiecznego na ziemi. Jak religie potrafią zamieszać ludziom w głowach? Pani Dr.stwierdziła że tacy ludzie z taką świadomością mogą rzeczywiście usnuć na dłuższy czas z którego będzie trudno przebudzić. Wszystko dzieje się na własne życzenie. Ciekawe, coś w tym jest. Coraz bardziej zaczyna wierzyć, że życie to Matrix.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych